Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Motocykliści jechali na Motoserce do Łęcznej. Jeden zginął, dwaj trafili do szpitala.

Trzech motocyklistów, którzy wczoraj zderzyli się na krajowej 17 przed Kołbielą jechało na organizowane w Łęcznej Motoserce. Wciąż ustalane są przyczyny zdarzenia.

Do tragicznego wypadku doszło w sobotę około godziny 11 w Lubicach w gm. Kołbiel. Zderzyło się trzech motocyklistów, z których w wyniku wypadku jeden poniósł śmierć na miejscu, dwaj trafili do szpitala.

Jak się okazało, cała trójka jechała w grupie na organizowane w Łęcznej Motoserce. Motocykliści jechali z Warszawy, warunki drogowe były słabe, padał deszcz i co chwila były podmuchy wiatru. W pewnym momencie doszło do zderzenia w wyniku czego wszyscy przewrócili się.

Jak ustaliliśmy, do wypadku doszło gdy motocykliści mijali się z samochodem ciężarowym, wtedy to podmuch wiatru a także głębokie koleiny które znajdowały się na tym odcinku drogi sprawiły, ze jeden z motocyklistów stracił równowagę i wjechał w dwóch kolejnych.

Na miejscu zginął 51-letni mężczyzna, kierujący jednym z motocykli. Dwaj pozostali zostali przetransportowani do szpitala, jednak ich obrażenia nie były poważne i po kilku godzinach zostali zwolnieni do domów. Wszyscy pochodzili z klubu motocyklowego Road Runners.

Wiadomo również, że uczestnicy wypadku nie jechali bardzo szybko. Świadkowie tłumaczyli, że ich prędkość mogła wynosić około 70 km/h.

Motocykliści jechali na Motoserce do Łęcznej. Jeden zginął, dwaj trafili do szpitala.

Motocykliści jechali na Motoserce do Łęcznej. Jeden zginął, dwaj trafili do szpitala.
Motocykliści jechali na Motoserce do Łęcznej. Jeden zginął, dwaj trafili do szpitala.
Motocykliści jechali na Motoserce do Łęcznej. Jeden zginął, dwaj trafili do szpitala.

(fot. nadesłane -Krystian)
2014-04-27 11:03:22

9 komentarzy

  1. eeh :/ nasze k***a mać koleiny

  2. ta, a później i tak powiedzą, że tylko kilka osób w ciągu roku ginie przez jakość naszych dróg, jaaaaasne

    • a tak nie jest ?

      • no a jest ?
        Oczywiście że niektóre przypadki to zwyczajna głupota ale popatrz ile jest przypadków wjechania w dziure, przybrania nierównego pobocza, w zime koleiny szczególnie dają o sobie zna – i wcale nie trzeba mieć zawrotnych prędkości.

  3. Pan Sołtys z Lublina

    Nie ulega wątpliwości, że nasze drogi odbiegają od europejskich standardów i to nawet znacznie, ale nikt nikogo nie zmusza do ryzyka „potknięcia” się o dołek podczas jazdy z szybkością większą niż na danej drodze przewidziano i nawet ustawiono stosowne znaki.
    Nawet w przepisach o ruchu drogowym coś tam jest napisane o dostosowaniu szybkości do warunków panujących na drodze.
    Wiec jeden z drugim nie zapier…dalaj 200/h tam gdzie można jechać najwyżej 70.
    To i dołek zobaczysz, i znaki, a najważniejsze, że co prawda nieco później, ale żywy dojedziesz do domu.
    Sołtys Ci to mówi ! 🙂

  4. Powodzenia życzę w zobaczeniu dołka podczas deszczu.

    • Cieć z Lubartowskiej

      Yoman – to jeszcze jeden powód by twierdzić że Polska nie posiada klimatu do jazdy na motocyklach

  5. Nie o dołkach tu się powinno gadać. Wyrazy współczucia dla rodziny i szacunek dla motocyklistów biorących udział w MOTOSERCU

  6. Wyrazy głębokiego współczucia od Charego z Lublina. Uczestniczyłem w MOTOSERCU pogoda była chwilami paskudna…

Z kraju