Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Mościska: Uciekał przed psem, wpadł do studni

Dużo szczęścia miał 18-latek, mieszkaniec gminy Żółkiewka, który uciekając przed agresywnym psem wpadł do studni. Na szczęście na pomoc przyszli koledzy mężczyzny.

Do zdarzenia doszło z 10 na 11 lipca. W miejscowości Mościska w gminie Rudnik do studni wpadł 18-latek. Mężczyzna uciekał przed agresywnym psem i postanowił się schronić w studni. Wszedł na deski i blachę zabezpieczające studnię a po chwili pod jego ciężarem konstrukcja załamała się i mężczyzna wpadł do środka.

– Na pomoc ruszyli mu czterej koledzy, którzy za pomocą liny wyciągnęli nieszczęśnika. Został zabrany przez załogę karetki pogotowia. Po badaniach lekarz stwierdził, iż nie doznał poważnych obrażeń a jedynie otarć naskórka na plecach – informuje podkom. Piotr Wasilewski z krasnostawskiej Policji.

Mężczyzna po badaniach wrócił do domu.

– Funkcjonariusze ustalają właściciela psa. Wykroczenie polegające na niezachowaniu zasad ostrożności przy trzymaniu zwierząt zagrożone jest karą grzywny albo nagany – dodaje podkom. Piotr Wasilewski.

2015-07-13 12:38:20
(fot. ilustr. lublin112.pl)

13 komentarzy

  1. Jakby mniej żarł to by nie wpadł.

    • jak by ograniczony umysłowo właściciel uwiązał psa, nie było by problemu – a może to bezpański kundel, a takim nic zrobić nie można, bo zaraz się obrońcy praw zwierząt oburzą

      • Ograniczony umysłowo to raczej jesteś Ty i ten typek ze studni, każdy normalny,inteligentny człowiek wie, że podczas ataku groźnego zwierza należy udawać trupa, nawet zwierzęta o tym wiedzą.

        • taaaaa…i zrobić kupę, to też podobno odstrasza

        • Ciekawe, czy jak ty szanowny „crv” znajdziesz się w zasięgu takiego zwierza okażesz zasób swojego IQ
          i położysz mu się mu pod pysk, czy będziesz [] w podskokach wrzeszcząc na całą okolicę.:)

  2. po co ucieka tylko pogarsza wiadome z pies bedzie gonil bo wg psa ucieka to znaczy ze jakis podejrzany

  3. I po cholerę psa drażnił?

  4. pies mógł zagryźć chłopaka w właścicielowi grozi kara nagany, czy to nie kpina? Burek powinien zostać odstrzelony, a właściciel, dostać taką grzywnę, że następnym razem kupi sobie słowika, a nie psa

    • Głupoty piszesz. Właściciel powinien zostać odstrzelony. Burek wypełnia tylko swoje obowiązki. Nie jego wina, że należy do debila.

      • Powinien wypowiedziec sie specjalista weterynek po obejrzeniu psa- jesliby stwierdzil ze burek jest faktycznie agresywny, to faktycznie eliminacja bylaby usprawiedliwiona. Znam przypadek, ze wlasciciel psa, mimo ze przywiazany do czworonoga, zwrocil sie do weterynarza celem uspienia. Musial, bo codzien ryzykowal zdrowie kazdego kto znalazl sie w zasiegu psa. Pytanie czy tu winowajca jest koles ktory jakos psa rozjuszyl, wlasciciel bo nie upilnowal,czy sam czworonog bo mial takie widzimisie poganiac kogos i zjesc:)

  5. Święta racja.

  6. Może tym razem do głosu dopuścić obrońców praw ludzi – gdzie oni są ?

  7. Dobry piesek ! Tak trzymać !

Z kraju