Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Milejów: Martwił się o sąsiada, zadzwonił po pomoc

Troska o sąsiada uratowała życie 60-letniemu mieszkańcowi gminy Milejów. Dzięki informacji przekazanej policji, przez jednego z mieszkańców gminy, mężczyzna wczoraj trafił do szpitala.

W niedzielę około godziny 13 do dyżurnego łęczyńskich policjantów zadzwonił mieszkaniec gm. Milejów. Mężczyzna poinformował, że martwi się o sąsiada, który przebywa w domu bez ogrzewania. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów. We wskazanym przez mężczyznę domu, mundurowi zastali w łóżku 60-letniego mężczyznę.

– W mieszkaniu było bardzo zimno, nie było ogrzewania, dach, okna i drzwi były nieszczelne. Znajdująca się w mieszkaniu żywność i napoje były zamarznięte. Jak ustalili funkcjonariusze w tym domu mężczyzna mieszka sam – informuje mł. asp. Magdalena Krasna z łęczyńskiej Policji.

Policjanci wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe, które przetransportowało 60-latka.

– Dzisiaj 60-latek zostanie przekazany rodzinie, która zadeklarowała się nim zaopiekować – dodaje mł. asp. Magdalena Krasna.

2016-01-04 12:22:34
(fot. ilustr. lublin112.pl)

7 komentarzy

  1. „60-latek zostanie przekazany rodzinie, która zadeklarowała się nim zaopiekować”… BRAWA dla tej Rodziny!! Jednak są ludzie na tym kraju, którzy nie patrzą jedynie za korytem, jak POstkomniści, „niezależne” media, Trybunał K… omunistyczny, tzw. Wymiar nieSprawiedliwości, pseudoobrońcy demokracji z KOD, itp. itd….

    • Komentarz bez bzdur politycznych to komentarz stracony 😉

    • przykład oksymoronu- osoba pisząca takie bzdury nazwała się konkretnym hehe. Ps. faktycznie brawa dla rodziny która zadeklarowala się zaopiekować krewnym, żeby nie zamarzł żywcem, no szczyt poświęcenia, a wręcz bohaterstwa normalnie

      • i zastanawiam się gdzie była wcześniej ta „bohaterska” rodzina że facet zamarzał we własnym domu !! nagle ich oświeciło , zal .

    • wyindywidualizowanyzrozentuzjazmowanegotlumu

      Konkretny, a Ty to chyba z pierwszego sortu, skoro taki nawiedzony…

  2. Musiał wcześniej dobrze dopiec swojej rodzince że nie opiekowała się nim wcześniej.

    • Po cichu liczyła na spadek, a tu sąsiad plany pokrzyżował. Będą musieli się trochę dłużej poświęcić. Nikt im nie zarzuci ,że im się nie należy, skoro się nim zaopiekowali.

Z kraju