Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Mieszkańcy Tatar mogą spać spokojnie. W Lublinie nie będzie spalarni śmieci

Koniec obaw, protestów jak i apeli o zmianę planów dotyczących budowy przy ulicy Mełgiewskiej w Lublinie spalarni odpadów. Miasto wycofało się z pomysłu a odpady będą wywożone do Chełma.

Przedstawiciele lubelskiego Urzędu Miasta oraz spółki Cemex, podpisali list intencyjny o planowanej wieloletniej współpracy. Jej przedmiotem ma być utylizacja śmieci z terenu miasta, które trafią do cementowni w Chełmie, gdzie będą spalane. Oznacza to koniec emocji dotyczących budowy w Lublinie spalarni śmieci. Taka inwestycja planowana była bowiem przez elektrociepłownię MEGATEM-EC przy Mełgiewskiej. Firma chciała wybudować blok zasilany paliwem nie tylko z odpadów lecz również stałymi osadami pochodzącymi z oczyszczalni ścieków na Hajdowie. Tylko w przeciągu jednego roku, planowano tam spalać do 125 tys. ton odpadów.

Informacja ta wywołała falę niepokoju oraz protestów głównie wśród mieszkańców tatar, w których sąsiedztwie miała się znaleźć spalarnia. Raport o planowanym oddziaływaniu instalacji na środowisko, który inwestor złożył w ratuszu, wzbudził również wątpliwości Wydziału Ochrony Środowiska oraz sanepidu. Nie został on rozpatrzony, lecz zwrócono go z ponad setką uwag. Protestujący mieszkańcy wskazywali, że technologia rusztowa, która ma być zastosowana, jest w innych krajach europejskich wycofywana z powodu toksycznego oddziaływania na środowisko. Obawiano się emisji szkodliwych dioksyn, furanów oraz trujących związków węglowych.

Dzięki zawartemu dzisiaj porozumieniu jest już pewne, że przy ul. Mełgiewskiej, jak też w żadnym innym miejscu w Lublinie nie powstanie spalarnia śmieci. Kontynuacja rozpoczętej 10 lat temu współpracy w zakresie utylizacja odpadów z terenu miasta w chełmskiej cementowni w całości zabezpieczy potrzeby Lublina w tym zakresie. Co roku do Chełma trafiać będzie od 80 do 100 tys. ton odpadów. Oprócz Lublina, na współpracy zyska również cementownia, gdyż zamiast węglem, piec do wytwarzania cementu opalany będzie odpadami.

(fot. lublin112)
2015-12-10 22:11:03

21 komentarzy

  1. Nasze miasto jest chore !!!!! Pracuje na spalarniach śmieci w Anglii. Nic nie śmierdzi, nic nie jest skażone. POWIETRZE JEST CZYŚCIUTKIE, A LUDZIE PRACUJĄCY W NIEJ MAJA BIAŁE STROJE ROBOCZE.!!!!!!!!! Wasza mentalność jest zablokowana. państwo płaci prywatnej firmie 100 funtów za tone spalonych śmieci, produkuje prąd na potrzeby spalarni, resztę sprzedaje miastu. Produkuje produkt do cementowni, resztki są podkładem pod autostrady, produkuje ciepłą wodę, parę wodną. Odpady typu metal se sprzedawane na złom. Śmieci palą ropą, wszystko jest monitorowane do jednego centrum w Londynie. W spalarni jest bardzo czysto, i dookoła niej sa swietnie zaprojektowana zieleń. Zaraz dostane mnóstwo komentarzy, negatywnych, ale zaznaczam , że wasze zdania dla mnie nie są ważne bo wy nie widzieliście tego co ja, myślicie tak jak myśleliście siedząc w jednym miejscu. Banał codziennej egzystencji !!!!!!!!!!!!!!! Proponuje sobie popatrzeć, spalarnie sa w Angli budowane w miastach. Szkoda ze moje miasto, mysli inaczej. Uwazam ze mentalnosc Lubelanina, powinna byc Miec, a nie chcieć mieć. Macie, specjalna strefe ekonomiczna,, Bravo, Tylko powiedzcie mi jedno. Interes mają tam ludzie, wieksza część ktoa miała w innym miejscu lublin, a uciekła tam, aby miec ulgi , Taka jest prawda. Budujmy to miasto dla nas, nie dla kogos, wspierajmy swoje, a nie czyjes, miejmy a nie chciejmy miec! Czy to takie ciężkie. decyzja ze nie bedzie spalarni, zapadła. Kraków ma spalarnie, bo tam jest ktoś , kto inaczej mysli. Bądzmy razem,

    • Dobrze napisałeś kolego , niestety w Lublinie mieszka dużo ciemnogrodu który potrafi zablokować każdą inwestycje, i później te same osoby potrafią drzeć ry… że nie ma tu miejsc pracy i nic nie inwestują.Takie spalarnie już od wielu lat działają w wielkich miastach np w Wiedniu blisko centrum i jakoś te uciążliwości które podobno miały by występować w tej lubelskiej spalarni nie występują.

    • Ot światowiec i znafca. Przebadaj się czy od tego czystego i nie skażonego powietrza, którym oddychasz w tej spalarni w Anglii, nie masz już kilku komórek rakowych. Zapewne wrócisz do zacofanego Lublina się leczyć. Nowoczesnych turbin wiatrowych nie mają za co postawić. tylko sprowadzają stary chłam z Niemiec i to firmy z za Odry a tu raptem w Lublinie spalarnia śmieci z pierwszej półki? Zostań na wyspach skoro tam tak nowocześnie i ekologicznie.

  2. Re: Nocny marek.
    Słuchaj, tu nadal nic nie rozumiesz, szkoda mi czasu na pisanie…

Z kraju