Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Miał pijackie zwidy więc wywołał w sejmie alarm bombowy

Brak alkoholu staje się czasami zgubny. Przekonał się o tym mieszkaniec gminy Nałęczów.

W sobotę około godziny 16-tej dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Puławach odebrał telefon z informacją o podłożonym ładunku wybuchowym w sejmie. Mężczyzna który telefonował, poinformował że w dniu 12 grudnia w budynku sejmu w Warszawie wybuchnie bomba. Jednocześnie poprosił o anonimowość a następnie nie przedstawiając się zakończył połączenie.

Ustalenie skąd dzwonił mężczyzna zajęło funkcjonariuszom dosłownie chwilę czasu i już za niecałą godzinę do jego drzwi zapukali mundurowi. 52-letni mieszkaniec gminy Nałęczów znajdował się pod wpływem alkoholu, dodatkowo podczas zatrzymania awanturował się oraz był agresywny wobec stróżów prawa.

Jak później wytłumaczył zatrzymany, codziennie od ponad dwóch miesięcy pił alkohol. W sobotę gdy skończyły mu się trunki, doznał „wizji” w wyniku której zadzwonił pod numer alarmowy z informacją o bombie. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Jak się okazało, w chwili zatrzymania miał 2,5 promila alkoholu.

Kiedy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty wywołania fałszywego alarmu za co grozi mu kara aresztu albo grzywny do 1,5 tys. zł.

(fot. policja)
2013-11-17 13:33:28

Komentarze wyłączone

Z kraju