Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Miał być wybuch, był głupi żart

Wczoraj czytelnicy poinformowali nas o dużej akcji straży pożarnej na ulicy Kurantowej w Lublinie. Okazało się, że zgłoszenie było fałszywe.

W czwartek około godziny 14-tej służby ratunkowe przyjechały na ulicę Kurantową w Lublinie. Jak ustaliliśmy, wpłynęło anonimowe zgłoszenie o wybuchu gazu w tym miejscu. Okazało się jednak, że do żadnego niebezpiecznego zdarzenia nie doszło i ktoś zrobił sobie najprawdopodobniej głupi żart. Jak nas poinformowano, policja już ustaliła numer z którego nawiązano połączenie, trwają czynności związane z ustaleniem i zatrzymaniem żartownisia.

Okazuje się, że podobnych fałszywych alarmów w ostatnich dniach było więcej. Związane one były z załączanymi się czujnikami przeciwpożarowymi, które montowane są w budynkach i podłączone do systemu powiadamiania straży pożarnej. W środę wieczorem strażacy jeździli m.in. na ulicę Popiełuszki a także na ulicę Zana. W obu przypadkach nie ustalono źródeł ognia.

W czwartek podobny sygnał nadszedł z Wydziału Chemii UMCS. Tak jak w poprzednich przypadkach, po przyjeździe na miejsce okazało się, że był to fałszywy alarm.

Informację o zdarzeniach oraz zdjęcia otrzymaliśmy od czytelników. Maciej, Bartek, DZIĘKUJEMY!

(fot. nadesłane)
2014-09-19 09:00:57

4 komentarze

  1. chyba się wdała literówka w tytule;)

    • ja być obca krajowca, ale znać polska prawo

      Nooo, zrozumiałam, że zdjęcia są głupim żartem z prawdziwego wybuchu 🙂

  2. moze szykuja sie do napadu i robia sobie zarty aby potem bylo obojetnie?

  3. kilimatropitrekis

    A może to „zielone ludziki” Putina sprawdzają lubelskie służby?

Z kraju