Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Matczyn: Skręcał ciągnikiem na posesję, doprowadził do zderzenia. Dwie osoby trafiły do szpitala

We wtorek po południu w Matczynie doszło do zderzenia pojazdu osobowego z ciągnikiem rolniczym. Do szpitala trafiły dwie osoby.

Do wypadku doszło we wtorek około godziny 14:30 w Matczynie, na drodze wojewódzkiej nr 747, na odcinku pomiędzy Lublinem a Bełżycami. Zderzyły się tam dwa pojazdy – osobowy renault i ciągnik rolniczy.

Policjanci lubelskiej drogówki ustalili wstępnie, że mężczyzna kierujący ciągnikiem, jadącym w kierunku Bełżyc, podczas manewru skrętu w lewo na posesję, nie upewnił się, czy jest wyprzedzany przez inny pojazd. Wskutek tego doszło do zderzenia z pojazdem marki Renault. Po zderzeniu ciągnik rolniczy przewrócił się na bok.

Na miejscu interweniowały zespoły ratownictwa medycznego, straż pożarna i policja. Do szpitala trafili dwaj mężczyźni w wieku 78 i 80 lat, którzy znajdowali się w chwili wypadku w kabinie ciągnika. Kierujący pojazdami byli trzeźwi.

Przez kilkadziesiąt minut ruch w rejonie wypadku odbywał się z utrudnieniami. Policjanci ustalają dokładne okoliczności zdarzenia.

2017-05-02 20:13:44
(fot. nadesłane Rafał, Henryk, Piotr)

14 komentarzy

  1. jeżeli sygnalizował zamiar skrętu w lewo, czy można go było wyprzedzać ?

    • Tak. To kierowca ciągnika zmieniał kierunek jazdy. Powinien się upewnić czy może wykonać taki manewr.

      • upewnił się i sygnalizował . Przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś ;). Sytuacja jak z książki tylko że traktorem byłby samochód, a samochodem motocyklista.

        • Oddaj prawo jazdy i idź na powtórny egzamin. Możemy zrobić eksperyment. Mam starego grata, Ty będziesz skręcał na posesję a ja będę Ciebie wyprzedzał. Sprawdzimy czyja będzie wina, i kto dostanie mandat

          • Jeśli nie ma skrzyżowania (linie ciągłe) to skręcający np na posesję musi się upewnić…!!! To przepis który z uporem maniaka stosuję wkurw..jając kierowców…. staję autem z włączonym kierunkowskazem w lewo i czekam aż nikogo za mną nie będzie… Wiecie jaki ubaw…! tym większy im większy ruch… Jak się szofery rzucają i plują w swoich szoferkach… ALE TAKI PRZEPIS…!!!

          • jak na razie od 1984 roku średnia roczna około 30000 km nie muszę oddawać prawa jazdy , życząc pokory na drodze pozdrawiam

          • poczytaj DOKŁADNIE
            „Odpowiedzialność kierowcy skręcającego w lewo w przypadku najechania na niego przez pojazd wyprzedzający.

            Przy tego typu zdarzeniach często pojawia się wątpliwość kto jest sprawcą wypadku drogowego, w sytuacji kiedy jeden kierowca skręca w lewo, a drugi kierowca w wyniku wyprzedzania, najeżdża na wykonującego manewr skrętu w lewo doprowadzając tym zachowaniem do wypadku.

            Powstaje w tym miejscu pytanie czy sprawcą wypadku jest kierowca skręcający w lewo czy kierowca, który wyprzedza pojazd skręcający w lewym kierunku.

            Zgodnie z art. 22 ustawy prawo o ruchu drogowym, kierowca wykonujący manewr skrętu w lewo musi wykonać tę czynność w taki sposób, aby zdążyć wykonać ten manewr, gdyby jego kontynuacja stwarzała zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

            Jednakże nie oznacza to, że kierowca zmieniający kierunek jazdy zawsze będzie odpowiedzialny za spowodowanie wypadku drogowego. Odpowiedzialność tego kierowcy jest wyłączona, gdy przyczyną wypadku drogowego jest nieprawidłowe zachowanie się innego uczestnika ruchu, w tym przypadku wyprzedzającego kierowcę, który planował skręcić w lewo.

            Kierowca pojazdu, który chce skręcić w lewo prawidłowo czyli odpowiednio wcześniej zasygnalizuje wykonanie takiego manewru, ma prawo przypuszczać, że po pasie dla przeciwnego kierunku jazdy nie porusza się żaden pojazd jadący w tą samą stronę co wykonujący manewr skrętu w lewo.

            Jak wskazuje art. 24 ust. 5 ustawy prawo o ruchu drogowym, kierowcę, który ma zamiar skręcić w lewo, można wyprzedzić tylko z prawej strony o ile jest to możliwe. Natomiast kierowca, który widzi, że pojazd poprzedzający sygnalizuje zamiar skrętu w lewo nie może go wyprzedzić z lewej strony.

            Co więcej w polskim prawie nie ma przepisu, który nakładałby na kierowcę skręcającego w lewo obowiązek upewnienia się czy nie jest on wyprzedzany.

            Natomiast taki obowiązek nałożony jest na kierowcę, który zamierza rozpocząć manewr wyprzedzania w art. 24 ust. 1 pkt 3 ustawy prawo o ruchu drogowym. Przepis ten mówi wprost, że kierujący może wykonać manewr wyprzedzania, jeżeli pojazd jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.

            Należy w tym miejscu podkreślić, że kierowca pojazdu, który ma zamiar wykonać manewr skrętu w lewo, a który ma być wyprzedzany, powinien odpowiednio wcześniej i wyraźnie zasygnalizować chęć takiego zachowania. Kierowca ten nie ma obowiązku upewnienia się czy wysłany przez niego sygnał zmiany kierunku jazdy dotarł do wiadomości innych uczestników ruchu. Powyższe potwierdza Sąd Najwyższy, który jednoznacznie stwierdził, że kierowca zmieniający kierunek jazdy w lewo, nie ma obowiązku upewnienia się czy nie zajeżdża on drogi nieprawidłowo wyprzedzającemu pojazdowi.

            Natomiast nie zawsze kierowca skręcający w lewo będzie zwolniony z odpowiedzialności karnej w przypadku wystąpienia wypadku drogowego. Sąd Najwyższy w takich sytuacjach jak manewr skrętu w lewo nakazuje, aby kierowca wykonujący ten manewr kierował się, niezależnie od zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, rozsądkiem, przezornością i bezpieczeństwem innych uczestników ruchu.

            Inny słowy gdy kierowca zamierzający skręcić w lewo zauważy pojazd jadący w tym samym kierunku po pasie, który skręcający w lewo zamierza przeciąć, powinien zaniechać wykonywanie tego manewru. Sytuacja taka powinna spowodować utratę zaufania do kierowcy pojazdu wyprzedzającego, a w konsekwencji do zaprzestania manewru skrętu w lewo.

            W takim przypadku odpowiedzialność za spowodowanie wypadku drogowego będzie spoczywać na kierowcy, który zamierzał skręcić w lewo, ponieważ nie ustąpił pierwszeństwa oraz na kierowcy pojazdu wyprzedzającego, ponieważ wyprzedzał w niedozwolony sposób.”
            Rób dalej eksperymenty 😉 gorzej będzie jak skręcać będzie jakaś duuużżżża ciężarówka.

  2. jeżdze traktorem i wiem że raczej nikt nie zwraca uwagi na to czy jest kierunkowskaz,czy nie i uważa że traktor jest tak wolny że zawsze zdąży samochodem ominąc,czy wyprzedzić,dlatego też skręcając w lewo raczej czekam aż nic nie jedzie dla św spokoju

  3. Przy skręcie w lewo powinno się najpierw zbliżyć do osi jezdni, 100-150m przed zjazdem z drogi, do samej linii, a wtenczas jadący z tyłu domyśli się co się chce zrobić, i to może być zbawienne, żarówka kierunku może się spalić, o ile włączony, ale z toru jazdy można dużo przewidzieć.

  4. kierunkowskaz nie upoważnia do skretu i ogólnie nie ma wiekszego znaczenia może zarówka się spalić i co ?? przepisy mówiąwyrażnie to tylko informacja o naszym zamiarze skrętu , do niczego nas nie upoważnia a przed skrętem w lewo mamy sie upewnić czy nie jesteśmy wyprzedzani ,czy kierunek właczony wyłaczony ,czy żarówka spalona wszystko jedno amen

  5. dziennik ustaw nr 98 art24p5 prawo o ruchu drogowym dział wyprzedzanie poczytać bo warto i wiadomo czy mozna wprzedzać

  6. jacek ale najcześciej samochód który ma zamiar skręcać w lewo to się zatrzymuje i wtedy mamy omijanie a nie wprzedzanie i co ty na to

Z kraju