Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Marcin walczy z nowotworem. Potrzebuje pieniędzy na lek

Mieszkaniec podlubelskiej Panieńszczyzny walczy z nowotworem o bardzo dużym stopniu złośliwości. Pojawiła się nadzieja w walce z chorobą w postaci leku nivolumab, niestety jest on bardzo drogi.

Marcin ma 40 lat, w lipcu 2017 dowiedział się, że ma raka o bardzo dużym stopniu złośliwości, który dał przerzut do kości krzyżowej. W mgnieniu oka życie człowieka, który ciężko pracował na zbudowanie domu dla swojej rodziny przewróciło się o 180 stopni.

Guz, który jest olbrzymi (ponad 10 cm) i nieoperacyjny, sprawia mu ogromny ból. Chemioterapia, której się poddał nie pomogła. Guz wręcz urósł. Walka Marcina ciągle trwa. W konsultacji z lekarzami kupuje prywatnie takie leki, które mogłyby chociaż zatrzymać chorobę. Marcin bardzo słabnie, schudł, bardzo zmienił się wizualnie. Nie może się poruszać o własnych siłach, ani siadać, w związku z czym transport gdziekolwiek jest poważnym problemem. Raz w miesiącu potrzebna jest transfuzja.

Żona Marcina pracuje, ale obowiązków związanych z chorobą męża ciągle przybywa – wyjazdy do szpitala, konsultacje w Warszawie, Otwocku i wiele innych. Każdy taki wyjazd to jest dzień wolny. Oczywiście chciałaby być z nim przez cały czas, ale rachunki i zobowiązania nie poczekają.

– Ciągle walczymy, szukamy pomocy lekarzy, to wszystko trwa bardzo długo i kosztuje nas dużo nerwów i energii, oraz po prostu – pieniędzy. Mają dwoje dzieci – Majkę 5 latek i Kubę 16 lat. Oprócz tego duży kredyt na dom, który kończyli kiedy Marcin zachorował. Potrzebują środków na godne życie dla męża. Potrzebują również pieniędzy na wyjazdy, konsultacje, leki i suplementy, na które brakuje już funduszy. Mamy nadzieję, że w końcu stanie się jakiś przełom, jednak jak do tej pory lekarze załamują ręce – mówi Kamil, szwagier Marcina.

Obecnie pojawiła się nadzieja w formie leku nivolumab – zaproponował to jeden z lekarzy, jednak terapia jest bardzo kosztowna. Dlatego tak bardzo ważna jest wszelka forma pomocy, która ułatwi leczenie.

Pomimo cięzkiej sytuacji i ogromnego cierpienia Marcin wczoraj w szpitalu rozmawiał z nami i wyraził nadzieję, że zbiórka pomoże w uratowaniu jego zdrowia i życia.

Tutaj możecie wesprzeć zbiórkę na lek dla Marcina:
Twoja pomoc pomoże mi w walce o życie!

2018-05-21 20:00:12
(fot. nadesłane)

Jeden komentarz

  1. Marcin potrzebuje… ja też, ale musi mi wystarczyć emerytura

Z kraju