Łuków: Dzielnicowa po służbie zatrzymała pijanego kierowcę. Mężczyzna miał niemal 4 promile
13:02 08-06-2015
Do zdarzenia doszło w miniony weekend. Policjantka z łukowskiej komendy wracająca po pracy zauważyła jak środkiem ulicy, wężykiem, jedzie auto marki Skoda.
– Siedzący za kierownicą skody mężczyzna zjechał na jej pas ruchu zmuszając funkcjonariuszkę do gwałtownego hamowania. Na szczęście nie doszło do zderzenia się pojazdów. Skoda również zatrzymała się na drodze – informuje asp. sztab. Marcin Józwik z łukowskiej Policji.
Policjantka natychmiast podeszła do auta i wyciągnęła kluczyki ze stacyjki. Od mężczyzny siedzącego za kierownicą było czuć silną woń alkoholu.
Wezwany na miejsce patrol policji przebadał kierującego. 48-latek miał w organizmie 3,82 promila alkoholu.
– Zatrzymany nie miał ze sobą żadnych dokumentów, policjanci ustali, że nie posiada on prawa jazdy. Wkrótce za swój czyn odpowie on przed sądem – dodaje asp. sztab. Marcin Józwik.
2015-06-08 12:37:46
(fot. ilustr. lublin112.pl)
„Wkrótce za swój czyn odpowie on przed sądem ” – oby to „wkrótce” nie trwało 3 lata, jak to u nas w sądowej „modzie”.
szkoda chłopiny
4 promile?! To chyba Pani Dzielnicowa wyciągnęła go za nogę spod samochodu…
Niekoniecznie, wystarczyło mu, że przez kilka dni nie dopuszczał do kaca. A swoją drogą co z tego, że nie miał prawa jazdy? Odbierać takim samochody, bo odbieranie uprawnień to za mało!