Łucka: Wyjechał z myjni, po chwili doszło do zderzenia
02:15 13-05-2017
Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Łucka w powiecie lubartowskim, na odcinku Lublin – Lubartów. Jak nam przekazano zderzyły się tam dwa pojazdy osobowe – seat i skoda. Kierujący skodą po wyjechaniu z myjni na drogę krajową, po chwili poczuł, jak z impetem, w tył jego pojazdu uderzył seat.
Na miejscu interweniowały służby ratunkowe. W zdarzeniu nikt poważnie nie ucierpiał. Żaden z kierujących nie przyznał się jednak do winy, więc sprawa będzie miała swój finał w sądzie.
Przez kilkadziesiąt minut ruch w rejonie zdarzenia odbywał się wahadłowo. Utrudnienia w ruchu związane były m.in. z neutralizacją płynów eksploatacyjnych oraz załadunkiem uszkodzonych pojazdów.
Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.
Galeria zdjęć
2017-05-12 01:25:40
(fot. Freehol.pl)
Brawo łon ze skody narobił szkody
Że skody narobił szkód ale wedle prawa ten z tyłu jest winny… Chore prawo ale tak już jest…
Wyjechał z podporządkowanej a seat zapalił mu w tyłek solidnie więc czyja wina ?……
Wjechanie w tył… Skoda zdarzyła się wyprostować i dostała w tył więc wedle prawa ten z tyłu nie zachował ostrożności… Nasze prawo tak już ma, a myslisz, że jak skręcasz w lewo i masz kierunek włączony i ktoś Cię w bok uderzy to czyja jest wina? Twoja bo nie zachowałeś ostrożności…
Buhahahahahaha idz dawać na prawko jeszcze raz . Wyjechał z podporządkowanej zmuszając seata to nagłego hamowania / zajechanie drogi czy wymuszenie pierwszeństwa jak wolisz/ . Skodziaższ miał obowiązek tak włączyć się do ruchu i ustąpić pierwszeństwa aby nie miało to wpływu na jazdę innych. Innymi słowy wpakował mu się przed maskę zmuszając do hamowania. To skodziasz miał zachować ostrożność włączając się do ruchu bo wyjeżdżał z podporządkowanej.
Pojąłeś.
Nie wypisuj bzdur po się pogrążasz i idż na egzamin raz jeszcze
To, że zdążysz (przez „ż” a nie „rz”) się wyprostować to jeszcze nic nie znaczy. Wymuszenie pierwszeństwa to wszelkie zmuszenie kierującego jadącego z pierwszeństwem do zmiany prędkości lub toru jazdy. Nawet jak już jedziesz na wprost, ale zmusiłeś kogoś do chociażby zdjęcia nogi z gazu, to już było to wymuszenie. Zwłaszcza, że po śladach widać, że do zdarzenia doszło z 5 metrów od wyjazdu z myjni… to jak nie wymusił, jak wymusił?
Inna sprawa, że to zabudowany i gość z Seata chyba jednak trochę za szybko zaiwaniał.
Jak sprawa skończy się w sądzie to pewnie winnym zdarzenia i tak uznają kapelusznika. A jak biegły dowiedzie, że ten z Seata jechał sporo za szybko, to co najwyżej jemu też grzywnę za przekroczenie prędkości (ale nie spowodowanie zdarzenia) wlepią.
Znafffca prawa !
A myslisz, że czemu kierowca skody twierdzi, że nie zawinił? Bo zna prawo w odróżnieniu od Ciebie… Może zeznac, że wyjechał i powoli się rozpędzał a ten z Seata jechał szybko i się zagapił i nie wyhamował… Jeśli kierowca z Seata nie udowodni, że mu skoda przed maskę wyjechała to będzie winny za najechanie w tył… Jak się zna prawo i luki to można trochę zaoszczedzic…
większość BMW w naszym regionie uległo zniszczeniu i siuśki w kapturach na głowie jak widać przesiadło się na sportowe seaty , skutki widzimy.
Tak i wali na ryj takich kapeluszy jak ty. Którzy są slepi i wymuszaja pierwszeństwo. A po drugie ta. Nie ma zabudowanego.
To popatrz dokładnie na znaki gościu, śmieszne
To se wypucował auto na weekend…
No i dobrze się stało, że go umył, żadna infekcja się nie wdała.
No, mógł nie myć, chociaż kilku gorszy na myjnie nie straciłby…
Przynajmniej na szrot pojedzie czysty
Nie wyjechał z podporządkowanej tylko Włączał się do ruchu! 500zł za nieustąpienie pierwszeństwa przy włączaniu się do ruchu. Jak widać po pierwszym śladzie płynu z chłodnicy z seata to uderzenie musiało być kilka metrów od wjazdu do myjni. Wina kierowcy seata ewidentna. Brawo dla kierowcy seata, że utrzymał się na swoim pasie i nie próbował omijać skody i nie zjechał na przeciwny pas.
Wina skody, wlaczajac się do ruchu nie możesz wymuszac na samochodach hamowania czy nawet zmbiejszania prędkości. Kierowca że skody źle ocenil odległość i wymusił pierwszenstwo. Ale dość często się zdarza w tym miejscu że wyjezdzajacy z myjni nagminnie wymuszają, trzeba hamowac aby jasnie Pan wyjechal. To jest wymuszenie.
Dokładnie .
Ludzie czy wy nie słyszeliście o głośnej sprawie jak w stolicy wymuszali na skrzyżowaniach i odszkodowania brali? Jakaś taka grupka się zebrała i takie przekręty robili! Jeśli komuś wyjedziesz i ktoś uderzy Ci w tył to wina jest tego z tyłu! Chyba że udowodnisz że wyjechał przed maskę! Wymuszenie jest wtedy jak dostaniesz w bok albo ktoś za tobą wychamuje! No albo jak mu to udowodnisz (no. świadkowie lub kamerka)!
ewidentnie wina goscia ze skody !!! albo predkosc albo sie zagapił ze ktos wyjezdza!! kazdy by zdazy zwolnic…