Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin: Ziutek i Gutek wkróce wyruszą na turystyczne trasy

Zarząd Transportu Miejskiego zaprasza do odbycia niezapomnianej podróży w przeszłość i poznania Lublina z nietypowej perspektywy – z pokładu zabytkowych pojazdów. Tak jak w ubiegłych latach obok trolejbusu Ziutek, na linii turystycznej będzie kursował także autobus Jelcz 272 MEX o imieniu Gutek.

3 lipca rusza szósty już sezon wakacyjnej linii turystycznej. W tym roku na ulicach Lublina zobaczymy dwa pojazdy komunikacji miejskiej.

– W tym roku tematem przewodnim w Gutku będzie sport i rozrywka. Z kolei podróżując Ziutkiem dowiemy się o historii i zabytkach Lublina znajdujących się na trasie jego przejazdu. Linia będzie kursować w każdą niedzielę lipca i sierpnia. Trolejbus i autobus odjeżdżać będą ze wspólnego przystanku Brama Krakowska 04 na ul. Królewskiej o godzinach: 15:00, 16:00 oraz 17:00 – informuje Justyna Góźdź rzecznik prasowy ZTM Lublin.

Pojazdy będą kursować będą poniższymi ulicami:

Trasa autobusu Gutek
Królewska (przystanek Brama Krakowska 04) – Zamojska – Al. Zygmuntowskie – al. Piłsudskiego – Narutowicza – Głęboka – Sowińskiego – Al. Racławickie – Długosza – Leszczyńskiego – al. Solidarności – Wodopojna – Królewska (przystanek Brama Krakowska 04)

Trasa trolejbusu Ziutek
Królewska (przystanek Brama Krakowska 04) – al. Unii Lubelskiej – Fabryczna – Wolska – Kunickiego – Zemborzycka – Diamentowa – Krochmalna – Stadionowa – Lubelskiego Lipca ’80 – Wolska – Fabryczna – Unii Lubelskiej – Podzamcze – Unicka – Chodźki – Królewska (przystanek Brama Krakowska 04)

– Na trasie pojazdy będą mijać wiele zabytków i miejsc istotnych dla historii Lublina, a przewodnik opowie pasażerom o obiektach, które widać za oknem. Dodatkowo, zainteresowani będą mogli zgłębić tajniki dotyczące popularnych trajtków i „ogórków”. O historii tych pojazdów będą mówić członkowie Lubelskiego Towarzystwa Ekologicznej Komunikacji. Przejażdżka będzie trwać około 50 minut – wyjaśnia Justyna Góźdź.

Na linii „T” obowiązują wszystkie rodzaje i ceny biletów oraz uprawnienia do przejazdów bezpłatnych i ulgowych zgodnie z aktualną taryfą oraz obowiązującą uchwałą i stosowanymi ustawami. U konduktora będzie można nabyć bilety czasowe 30-minutowe normalne i ulgowe w cenach: 3,20 zł i 1,60 zł.

Linia „T”, w swoim obecnym kształcie, kursuje od 2010 roku. W latach 2010–2013 była obsługiwana turystycznym trolejbusem Ziutek, z kolei w roku 2014 do obsługi został skierowany autobus Ikarus. Od początku funkcjonowania linia cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem zarówno ze strony turystów, jak i mieszkańców. W ubiegłym sezonie skorzystało z niej ponad 1400 osób.

2016-06-20 13:22:11
(fot. lublin112.pl)

11 komentarzy

  1. Zwyczajna zabawa dla małolatów, tylko takie bezsensowne ich interesuje, a żeby np. troszczyć się o zwierzęta – naszych Braci Mniejszych to już nie…

    • Masz rację po co posłuchać o historii miasta do którego mamusia oddelegowała ze słoikami a ojciec musiał sprzedać pole by posłać takiego na nauki do miasta.

      • Asfalt - ten prawdziwy (nie jakiś tam składany Afromerykanin)

        Kamilu – jakoś nie widzę związku Twojej troski o „braci mniejszych” z niechęcią poznania historii Lublina.
        Co ma piernik do wiatraka?
        Od wielu lat mam „kota” na dokarmianie bezdomnych kotów, dokarmiam je bez względu na to czy, „Gutek”, jeździ sam, czy z „Ziutkiem” i czy w ogóle jeżdżą.

  2. A gdzie Ikarus?

  3. Powinni wypuśćic na trase 30% tabotu dotychczas jeżdżącego po ulicach i wożących pasażerów. Te pojazdy nadają się tylko jako eksponaty muzealne. Zrobiłyby furore wożąc turystów po mieście inspiracji. Mieszkańcy Krakowa, Poznania czy Warszawy zapomnieli że takie pojazdy kiedykolwiek jeździły wiec zlot fanów motoryzacji PRL z całej Polski mamy zapewniony.

  4. Zabytek?! A te kłęby dymu z tych zabytków? Normalnie nie przeszedł by przeglądu z uwagi na przekroczone normy emisji spalin a jako zabytek może truć powietrze? Nie po to elektryczne auta są aby te stare śmierdziuchy truły okolicę (ten czerwony piętrowiec z Londynu w szczególności strasznie dymił i wyrabiał normę za 100 innych autobusów). Gdzie jest odpowiedzialne podejście do tych zabytków, trucicieli? Muzeum bez możliwości uruchomienia silnika to miejsce dla zabytków!
    Kara dla pasażerów, kara dla pomysłodawcy!

    • szczególnie ten trolejbus spala oleju 100 razy wiecej od nowoczesnego autobusu z normą euro6- oj panie kowalski chyba twa czacha bardziej zadymiona od komina na Inzynierskiej.

      • edek bez kredek trolejbus jest elektryczny („na prund”) i nie spala zadnego oleju i nie obowiazuja go normy spalin 😉

Z kraju