Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin: Wyzywał strażników miejskich od Gestapo. Nie przyjął mandatu, sprawa będzie miała finał w sądzie

Najpierw nie wykonywał poleceń strażników miejskich a później wyzywał ich od gestapo, na koniec nie przyjął mandatu. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie.

Nasz Czytelnik napisał do nas o interwencji strażników miejskich, która miała miejsce 25 maja.

– Zaczęło się ode mnie, poszedłem do nich, bo wlepiali mandat starszemu panu, który sprzedawał parasolki (bandyta) zgłosiłem zbitą szybę na przystanku, oni dalej piszą mandat, jakiś chłopak powiedział, że cyganie się czepiają jakiejś młodej dziewczyny, brak reakcji… Pan z filmiku nazwał ich gestapo, przez to przyjechało wsparcie w postaci dwóch strażników, a po chwili „lodówka” z 8 policjantami.

Ustaliliśmy, że zajście dotyczyło interwencji strażników miejskich w rejonie dworca gdzie prowadzony był handel na terenie miejskim.

Pod koniec maja w rejonie dworca PKS przy al. Tysiąclecia strażnicy miejscy podjęli interwencję wobec mężczyzny handlującego na terenie należącym do miasta. Przybyły na miejsce patrol strażników ukarał mężczyznę mandatem w wysokości 50 zł. Podczas interwencji do mundurowych podszedł mężczyzna w niebieskiej bluzie widoczny na nagraniu i zaczął wyzywać funkcjonariuszy. Padły określenia m.in. „Gestapo”. Inny z mężczyzn nagrywał całe zajście telefonem.

– Funkcjonariusze wezwali na miejsce patrol Policji, który przewiózł mężczyznę w niebieskiej bluzie na II komisariat. Na komisariacie sprawca zajścia przeprosił, dlatego nie wszczęto przeciwko niemu sprawy o znieważenie funkcjonariusza. Mężczyźnie zaproponowano mandat karny z art. 141 kw (używanie nieprzyzwoitych słów w miejscu publicznym), a ponieważ odmówił on przyjęcia mandatu, został skierowany przeciwko niemu wniosek o ukaranie do sądu – informuje Robert Gogola rzecznik prasowy Straży Miejskiej Miasta Lublin.

2015-06-10 20:05:44
(fot. kadr YT, wideo YT Sebastian Zdeb)

36 komentarzy

  1. Ten w niebieskim zrobił strażnikom ogromną przysługę tym, że zaczął pyskować. Po wypisaniu mandatu powinni przyjąć zawiadomienie o cyganach zaczepiających ludzi i podjąć interwencję, a tam mogli zarobić w dziób. A tak dzięki niebieskiemu mogli zgodnie z prawem, w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku, mając w perspektywie wypisanie kolejnego mandatu i w asyście policji oddalić się z niebezpiecznego miejsca. I nawet nie można zarzucić im niedopełnienia obowiązku.

  2. jestem ciekaw jak zlikwiduja straż miejska kto będzie jeździł po wysypiskach smieci pilnował zle zaparkowane auta śpiącego pijaka gdzieś na trawie i inne głupie sprawy bo nie wyobrażam sobie ze policja bo wtedy jeżeli sie w innym miejscu coś poważnego stanie i będzie potrzebna policja to co nie przyjadą bo pilnują smieci lub jełopa który się nachlał i spi na trawie

  3. jestem za referendum ! ! !

  4. czepiacje sie handlujacych fajkami ale pomyslcie sami po pierwsze cienko z robota po drugie lepjej niech handluja niz krada a po trzecie jak by nikt nie khpywal to oni by nie handowalj to chyba proste do zrozumienia

Z kraju