Lublin: Wjechał w opla i uciekł. Po chwili zderzył się z bmw
15:59 05-03-2016
W piątek w południe mężczyzna kierujący renaultem, na skrzyżowaniu ulic Pawiej i Żelaznej w Lublinie wymusił pierwszeństwo przejazdu. W wyniku tego doprowadził do zderzenia z oplem. Dzięki refleksowi jego kierowcy, który starał się uniknąć zderzenia, skończyło się tylko na niewielkich uszkodzeniach pojazdów.
Sprawa zdarzenia odjechał, nie zwracając uwagi na to co się stało. – Ucieczka jednak się nie powiodła. Rozpędzony na osiedlowych uliczkach kierowca renaulta, ponownie nie ustąpił pierwszeństwa. Na skrzyżowaniu ulic Długiej z Kamienną ponownie wymusił pierwszeństwo przejazdu – wyjaśniał nam świadek zdarzenia.
Doprowadził do drugiego zderzenia, tym razem z bmw. Uszkodzenia pojazdów nie pozwoliły na kontynuowanie jazdy. O wszystkim powiadomiona została policja. Funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość kierowcy. Okazało się, że był on trzeźwy.
– Mężczyzna za spowodowanie obu kolizji został ukarany dwoma mandatami karnymi – wyjaśniał nam Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
2016-03-05 15:44:10
(fot. Nadesłane Andrzej)
Jakoś to dziwne,że był trzeźwy.
Jeśli faktycznie był trzeźwy to pewnie był nacpany…
Może ty chodzisz nacpany a nie piszesz o kimś pilnuj swojego życia i znajdź inne hobby a nie komentować wypadki
ooo uciekinier z renówy sie wypowiedział we własnej osobie hahaha
Był pod wpływem silnego stresu, że mu zabiorą zniżkę na oc.
mam nadzieję, że za ucieczkę tego imbecyla nie skończyło się jedynie na dwóch mandatach?
Wymusza dwa razy pod rząd i taki dostaje tylko dwa mandaty zamiast od razu wysłać gościa na sprawdzenie kwalifikacji…
Jakich kwalifikacji. On prawka pewnie nie miał….i dwie sprawy w toku…
Kur…a ludzie jak nie wiecie jak na prawdę było to nie piszcie takie rzeczy nie macie własnego życia jak was interesuje czyjeś znajdziecie inne hobby a nie komentujcie wszyskie stłuczki
Nie rzuca się bo komentujący maja racje. Gość rozpiepsza dwa samochody ucieka z miejsca zdarzenia i tylko 2 mandaty. Zabrać prawo jazdy i jak jest ślepy to powtórne badania. Całe szczęście że nie zabił nikogo.
Co za glupi smiec. Szkoda, ze wiesniak nie zabil sie na najblizszej latarnii a ty „wazny” co tak bronisz buraka ? Ktos z rodziny ?
Nie bądż taki ważny.
Ważny…to konkubina kierowcy…bez prawka i perspektyw. Żal…
Bo ci żyłka pier….. od tego napinania się .Jak ktoś zachowuje się jak imbecyl to co się dziwić że go mięchem obrzucjaą 😀
No to opowiedz jak to było, a potem marsz do podstawówki, tam nauczą ortografii i dadzą spory zapas przecinków „,”, pzdr
Dwa mandaty z górnej półki, + punkty, koszty naprawy swojego autka na własny koszt, do tego doliczyć bezcenne stękanie żony o uszczuplenie budżetu domowego, a dzieci jak ma… przesrane na całej linii.
Mimo tego szkoda, że nie bęcnął w jakiś słup, klepki miałyby większą szansę naskoczyć na właściwe miejsce.
Do kosztów dojdzie też regres, o który bez wątpienia wystąpi ubezpieczyciel Renault. Jeśli sprawca ucieka z miejsca wypadku celowo, to ubezpieczyciel naprawić uszkodzone samochody, ale potem wystąpi o zwrot kosztów do tego delikwenta. Finansowo poplynie na grubą kasę.
prawa jazdy to raczej nie ma ,na naprawę to ich stać ,a stękania to nie żony tylko konkubiny chociaż ona taka sama wiechała w babkę na przejciu co do dzieci to jedno i drugie dzieci zostawili i poszli razem ja ich nie żałuje bo dla mnie to margines społeczeństwa.
zadowolona margines społeczeństwa to obydwie strony skoro odeszli to nie bez powodu porostu nie mieli z kim dalej układać życia . A fakt jest taki że nie jechał po pijanemu tak jak są przypadki i nie pomaga nawet zabranie prawka to trzeba troszkę posiedzieć żeby coś dotarło do pustej głowy !!! co nie?
Ludzie po prostu tym renaultem jechał jakaś osoba niedoświadczona i wgl ale uciec z pierwszej stłuczki to już zyeb 😉
heh żałosne