Lublin: Straszył pistoletem i mówił, że ma zerwać z konkubentem
11:03 16-01-2015
-Z relacji młodej kobiety wynikało, że 35-latek od listopada zaczął nachodzić ją w jej mieszkaniu. Jak powiedziała, mężczyzna wyznał jej swoje uczucie, jednak ona tego nie odwzajemniła. Podczas następnej wizyty w domu jego wybranki, pokazał jej pistolet gazowy oznajmiając, że jeśli nie zerwie z konkubentem, to przy pomocy innego pistoletu, zrobi tamtemu krzywd – informuje mł. asp. Anna Kamola z KWP Lublin.
Kobieta obawiała się o zdrowie i życie swoje i jej partnera, postanowiła więc zgłosić sprawę na komisariacie.
35-latek został zatrzymany przez policjantów w minioną środę. W trakcie przeszukania zajmowanego przez niego mieszkania policjanci znaleźli wiatrówkę. Zatrzymany trafił na komisariat.
– Dziś policjanci doprowadzą 35-latka do lubelskiej prokuratury. Zgodnie z kodeksem karnym, kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech – dodaje mł. asp. Anna Kamola.
2015-01-16 10:52:42
(fot. lublin112.pl)
Prawie jak terrorysta- gazowka i wiatrowka 😉 , pewnie pod lozkiem mial proce i worek kamieni…
Pomylił sobie lublin z Paryżem?
Dobry komentarz!!!!!!