Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin: Staranował zaparkowane samochody, uderzył w budynek i uciekł. Nie na długo

Mocno zdziwiony był 19-latek, do którego w środku nocy zapukali policjanci. Do jego mieszkania przyprowadził ich pies tropiący. Chwilę wcześniej w jeden z budynków uderzył samochód a kierowca uciekł.

Do zdarzenia doszło przed godziną 2 w nocy z soboty na niedzielę. Na ulicy Marii Skłodowskiej – Curie w Lublinie samochód osobowy uderzył w ścianę budynku. Mieszkańcy gdy usłyszeli potężny huk, natychmiast powiadomili służby ratunkowe. Gdy te dojechały na miejsce, zastały tylko rozbity pojazd. Kierowca sam wydostał się na zewnątrz i uciekł w nieznanym kierunku.

Jak ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, kierujący renaultem młody mężczyzna, jadąc w kierunku ul. Lipowej, stracił panowanie nad pojazdem, auto uderzyło w dwa zaparkowane po prawej stronie pojazdy a następnie zjechało na lewą stronę, przejechało przez chodnik i uderzyło w ścianę budynku.

Policjanci wezwali na miejsce przewodnika z psem tropiącym. Ten po kilku minutach doprowadził ich do drzwi jednego z mieszkań przy ul. Rowerowej. W środku znajdował się kompletnie pijany 19-latek. Mężczyzna wyjaśnił mundurowym, że samochód musiał mu zostać skradziony. Nie potrafił jednak logicznie wyjaśnić w jakich okolicznościach do tego doszło.

Nie posiadał także prawa jazdy, które jak twierdził zgubił kilka miesięcy wcześniej. Samo auto nie miało badań technicznych. Policyjni technicy pobrali z pojazdu ślady, które zostaną następnie porównane z tymi pobranymi od młodego mężczyzny.

(fot. lublin112)
2015-09-06 10:58:32

21 komentarzy

  1. Szkoda takiej ładnej R5. Do luchu z nim.

  2. szkoda betki 🙁

Z kraju