Lublin: Podczas sprzątania mieszkania ukradła kartę bankomatową
10:52 30-08-2015
Lubelscy policjanci zatrzymali 33-letnią mieszkankę gminy Zakrzew, która podczas zleconej pracy okradła właściciela mieszkania. Mężczyzna zatrudnił kobietę do posprzątania mieszkania, ta jednak podczas swoich prac znalazła kartę bankomatową oraz PIN.
– Kilka dni później 33-latka za pomocą skradzionej karty, dokonała wypłat z bankomatu. Łącznie z konta mieszkańca Lublina zginęło blisko 1,5 tys. złotych – informuje podkom. Kamil Gołębiowski z KWP Lublin.
Mundurowi z Lublina szybko ustalili gdzie przebywa 33-latka i w weekend została zatrzymana. Kobieta usłyszała zarzuty kradzieży, do których się przyznała.
– Jak się okazało 33-latka w przeszłości karana była za oszustwa i kradzieże. Teraz grozić jej może kara do 5 lat więzienia – dodaje podkom. Kamil Gołębiowski.
2015-08-30 10:39:29
(fot. ilustr. lublin112.pl)
Kara więzienia do 5 lat może jej grozić, ale niekoniecznie może być nią ukarana – Wysoki Sąd najpierw ze trzy lata będzie sprawę międlił (trudne, stare słowo), a potem, jak już zarobi co swoje, umorzy postępowanie z powodu niskiej szkodliwości społecznej.
Tradycyjnie na karcie markerem czarnym niezmywalnym zapisany był kod PIN.Brawo.
Czyli wg polaczka-Izydora winna jest ofiara, a nie oszust? Brawo.
jeśli było tak jak izydor przytoczył to sprzątaczka jest winna kolesiowi, a koleś jest winien sam sobie 🙂
Na zdjeciu jest zwykła karta, a ten napis to jeden z jej numerow, nigdzie nie zostało napisane ze numer pin był napisany na karcie.
Powinni dać jej 1000h społecznie do przepracowania. Tyle się mówi że w zimie miasto nie ma pieniędzy na odśnieżanie uliczek w mieście czy osiedlach.
jej rękę uje*ać przy łokciu, a poszkodowanemu [] w ryj za głupotę, 4 cyfr nie potrafi deb*il zapamiętać ?