Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin: Sarna wbiegła na ruchliwą ulicę. Potrąciło ją BMW

W konfrontacji z samochodem sarna nie miała większych szans. Zwierzę padło zanim przyjechał weterynarz.

Do zdarzenia doszło w środę około godziny 10 na ul. Wrotkowskiej w Lublinie. Na wysokości stacji paliw samochód osobowy zderzył się z sarną. Na miejscu interweniowała policja.

Jak wstępnie ustalono, kierujący BMW mężczyzna jechał lewym pasem jezdni w kierunku ul. Nowy Świat. W pewnym momencie, z jego lewej strony, wyskoczyła na jezdnię sarna. Kierowcy nie udało się zahamować i potrącił zwierzę.

Sarna padła zanim na miejsce dojechał lekarz weterynarii. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia. Nie ma większych utrudnień w ruchu.

60

61

(fot. lublin112)
2018-04-25 11:00:53

30 komentarzy

  1. Sarna feministka nie trzymała się lasu i swojej grupy .Tak to jest jak się wychodzi przed szereg.

  2. Pewnie myśliwi pokryją szkodę ?

  3. Tak to jest jak jeździ się lewym pasem.Auto skasowane,ale mandat się należy za jazdę lewym pasem.To nie Anglia.W Polsce obowiązuje ruch prawostronny.Nawet beemkarzy

  4. Weterynarz przyjechał pewnie po 6 godzinach, bo on miał akurat czas.

  5. Jak zwykle BMW. Jak widzę tę markę to niemal na 100% wiem, że kierujący ma nie do końca równo pod czaszką. Ścigają się, wymuszają, ruszają z piskiem opon, cwaniakują na drodze, wyrzucają niedopałki papierosów przez okna. W moich oczach tacy właśnie są. I w tym przypadku jestem przekonana, że przepisowo to on nie jechał. Szkoda sarny.

Z kraju