Lublin: Pracowała od niedawna, zdążyła okraść bufet
11:16 18-01-2017
Policjanci z V komisariatu otrzymali informację, że pracownica jednego z bufetów na terenie Lublina wykrada z kasy gotówkę. W niewyjaśnionych okolicznościach „zniknęło” łącznie 3,5 tys. złotych.
Podejrzenia padły na jedną z zatrudnionych tam od niedawna kobiet. Policjanci pojechali na miejsce, gdzie zastali młodą kobietę zatrudnioną jako pomoc kucharza.
– Kobieta zdążyła tego dnia ukraść z kasy gotówkę. W jej portfelu stróże prawa znaleźli 150 złotych.
Z pracy kobieta trafiła na komisariat. Została już przesłuchana i usłyszała zarzuty kradzieży 3,5 tysiąca złotych. Przyznała się do winy i wyraziła chęć dobrowolnego poddania się karze – informuje asp. Anna Kamola z KWP Lublin.
Kodeks karny za powyższe przestępstwo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
2017-01-18 11:12:46
(fot. ilustr. lublin112)
Bufetowa w W-wie nie taką kasę skubie i nikt jej zarzutów nie stawia. Znalezli w portfelu 150 zł. A gdzie miała pieniądze trzymać? W stringach czy biustonoszu?
ale wstyd 😡
Może już czas zmienić to dyżurne zdjęcie,bo aż folia ze starości schodzi…
… bo to zła kobieta była……. tylko gdzie są te dobre???… 😀
Czarno na białym udowodniła, że nie tylko Polak potrafi – Polki ie gęsi też lepkie łapki mają. 😆
Tete , dobre kobiety wyginęły razem z prawdziwymi mężczyznami
Jasne, kobiety same zatarły granice miedzy sobą a prawdziwym mężczyzną po przez nowatorski wizerunek kobiety współczesnej, niezależnej.Po co być prawdziwym mężczyzną jak już nie ma dla kogo.