Lublin: Kolejne utrudnienia w ruchu na al. Spółdzielczości Pracy. Drogowcy zamkną część jezdni
12:38 15-05-2017
Od dzisiaj, kierowcy przejeżdżający al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie, powinni się spodziewać kolejnych zmian w organizacji ruchu. Na wysokości powstającego Centrum Handlowego Ikea, zaplanowano bowiem układanie nowej nawierzchni. Drogowcy najpierw pojawią się na jezdni prowadzącej w kierunku Lubartowa. Z tego też powodu, kierowcy będą korzystać z jezdni prowadzącej w stronę centrum. Tam będą mieli do dyspozycji po jednym pasie jezdni w każdym kierunku.
Do tego całkowicie zamknięty zostanie wjazd i wyjazd w drogę serwisową na skrzyżowaniu al. Spółdzielczości Pracy z ul. Nasutowską. Kierowcy, którzy będą chcieli się dostać do znajdujących się tam firm czy posesji, będą musieli skorzystać z drugiego wjazdu, zlokalizowanego od strony skrzyżowania z ul. Dożynkową. Nie będzie też możliwości wjazdu w ul. Dębową. Jedyny dojazd to ten, od strony Rudnika.
Jednak to nie koniec utrudnień w tym rejonie. Dokładnie za tydzień drogowcy rozpoczną prace na jezdni prowadzącej w kierunku centrum. Wtedy to kierowcy będą się poruszać po jedni w stronę Elizówki, gdzie będą mieli do dyspozycji po jednym pasie ruchu w każdym kierunku. Zamknięty pozostanie wjazd w drogę serwisową oraz w ul. Nasutowską. Prace mają się zakończyć do poniedziałku 29 maja.
(fot. nadesłane – Zbigniew Sacewicz)
2017-05-15 12:32:34
mego potrzebny kolejny cholerny hipermarket w tym zapyziałym pierdziszewie… chce zobaczyć gdziekolwiek w europie poza granicą zachodnią jakiekolwiek miasto wielkości Lublina z tyloma hipermarketami i galeriami, pokażcie mi!
Narzekasz bo ludzie znajda prace czy dlatego ze nie trzeba po nic jezdzic poza miasto? Nie wiem z ktorego kulwidolka jestes ale cos jakby zazdrosc zrzera wiesniaka.
To pozornie dodatkowe miejsca pracy. Realnie sklepy wielkopowierzchniowe niszczą lokalny przemysł i handel. Ikea to taki droższy sklepik z chińszczyzną. Za to polskie sklepy i producenci polskich mebli stracą mimo lepszej jakości i niższych cen. Bo modnie jest kupić tandetę ze znaczkiem ikea.
jednym z dwóch głównych producentów mebli dla tego „droższego sklepiku z chińszczyzną” jest Polska, więc sami sobie podziękujmy za tą „tandetę”
Tandete to ty możesz zobaczyc w BRW na ul. Diamentowej w Lublinie. To jest dopiero szajs. Składałem pare mebli, to wiem co mówię. A o cenach tam już nic nie będę mówić. Śmiechu warte.
tak potrzebny, w końcu nie będę musiała kombinować jak kupić meble z Ikei, prosić znajomych z innych miast o przywiezienie, czy zamawiać przez internet.
To nie jest kolejny market, IKEA to pierwszy po tej stronie Wisły, więc chyba wypada się cieszyć?
Tej Szwecji jaką znaliśmy nie będzie za 5-10 lat , za dużo sprowadzają bambusa z Afryki .
Jedno mnie zastanawia. Dotychczasowa jezdnia w obu kierunkach została pocięta a następnie niechlujnie połatana. Czy mają w planach również wylanie nowego asfaltu? Śmiem wątpić gdyż zatoki autobusowe które świeżo wybrukowali są na tym samym poziomie co jezdnia, podniesionych krawężników jako przygotowanie pod wylanie świeżej warstwy tez nie widzę.
Czyli porobią wszystko wokół a główną jezdnię pozostawią w takim stanie? Ciekawe w jakim stanie ta jezdnia będzie po zimie.
A co to kogo obchodzi? Jaśnie wielmożny inwestor chciał mieć dojazd, to będzie go miał. Miasto jest po to, żeby zachodni kapitał miał tanie gruntu pod inwestycje i bydło robocze do roboty za miskę ryżu, a Tobie się marzą drogi gładkie jak stół. Ochłoń.
Wystarczy mi, by jezdnia była w takim stanie w jakim była zanim inwestor zaczął przy niej majstrować.
Dokładnie. Też nad tym się zastanawiałem, gdy tamtędy przejeżdżałem. Stan al. Spółdzielczości Pracy w tym miejscu po przeróbkach do Ikei jest tragiczny w porównaniu do tego co było przed rozpoczęciem tej inwestycji. Mam nadzieje, że doprowadzą to do prawidłowego stanu. Jak nie, to będzie trzeba to nagłośnić.
Lepiej, żeby sami na to wpadli.
Kolejny hipermarket potrzebny w tym mieście jak umarłemu kadzidło. Liczba ludności Lublina nie zmienia się od 20 lat (oscylując wokół 350 tys.), a hipermarketów tyle, jakby właśnie stał się milionową metropolią. IKEA może nie jest potrzebna, ale nic tak nie leczy kompleksów mieszkańców tego prowincjonalnego miasta jak sklep tej sieci.
Ktoś ma chęć i pieniąze to buduje sobie market. W dobre wolnego rynku kij Ci do tego.
nie sądzę, aby ten hipermarket powstawał tylko dla mieszkańców Lublina i okolic, jeśli czasem pomyślisz zanim coś powiesz czy napiszesz to naprawdę od tego nie umrzesz, a jeśli dalej tkwisz w przekonaniu, że handel i usługi które są umiejscowione w Lublinie są tylko dla mieszkańców tego miasta to współczuję ograniczenia
Stan al. Spółdzielczości Pracy w tym miejscu po przeróbkach do Ikei jest tragiczny w porównaniu do tego co było przed rozpoczęciem tej inwestycji. Mam nadzieje, że doprowadzą to do prawidłowego stanu. Jak nie, to będzie trzeba to nagłośnić.
Lepiej, żeby sami na to wpadli.
Niestety w marketach płacisz drożej ,podam przykład, za metalową opaskę na węża trzeba w OBI zapłacić 4.20 pln a w każdym innym metalowym 1,40 pln . To nie jeden przypadek, za wszystkie drobne rzeczy płacicie 200% drożej tylko gdzieś obok leży czasami tani Chiński produkt. Sprawdzić radzę i nie dawać nabijać się w butelkę.