Lublin: Butelką po piwie wybił szybę w autobusie
19:04 29-08-2015
Do zdarzenia doszło w sobotę rano kilka minut po godzinie 7 na ul. Nadbystrzyckiej. W autobusie MPK linii nr 8 jeden z pasażerów zaczął się awanturować, po czym butelką po piwie wybił szybę w drzwiach i uciekł razem z kolegą w kierunku Czubów.
Mundurowi skierowani na miejsce szybko odnaleźli sprawcę.
– Okazało się, że jest to 27-letni mieszkaniec Warszawy. Mężczyzna był nietrzeźwy. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. 27-latek w przeszłości karany był wielokrotnie za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowi a także narkotykowe – informuje podkom. Kamil Gołębiowski z KWP Lublin.
Za niszczenie mienia sprawcy grozi kara do 5 lat więzienia.
2015-08-29 19:51:48
(fot. ilustr. lublin112.pl)
warszafka
WYRWAĆ CHWASTA
Na gościnne „występy” śmieć przyjechał, ale do Areny Lublin nie mógł trafić i stad to jego denerwowanie, a na dożynki w Radawcu go i dorżnąć
Dałbym czapę. Jeśli po raz n-ty dopuszcza się przestępstwa i kilkukrotne – jak mniemam – odsiadki niczego go nie nauczyły, to znaczy, że społeczeństwo będzie miało z nim problem już zawsze. Ludziom trzeba dawać szansę, ale śmieci się utylizuje.
od samogwałtu rozum postradał
Diagnoza z autopsji?
Czuby to nie osiedle tylko dzielnica.
patologia
Warszawski BURAK
po prostu wymknal sie z pod kontroli rodzicow jak wiekszosc (studenci-przyszla inteligencja narodu)i rozrabia ten to recydywista wiec podwojny wyrok
Nie bronię drania ale lepszy człowiek wykształcony i zaradny niz patałach po zawodówce co w zyciu tylko potrafił 4 dzieci zrobić i ciagle tylko kase ciagnąc od panstwa z naszych pieniedzy podatników bo jemu sie k…a nalezy bo ma 4 dzieci a drugi musi pracowac na siebie bo nikt mu nie da. Do roboty zasuwać na 2 etaty jak ci kasy nie starcza dziadu a nie ciągle tylko daj i daj !!! Mieszkanie mu daj, samochód mu daj, a on by tylko żarł, pij i posuwał swoją grubą krowę !!!
Co tak mieszkaniec stolicy robił w Polsce B ( Ukrainie)?
chciał pobzykać bulitorbę
zapewne na banicji
Mieszkaniec stolycy- znaczy się słoik. Po zaopatrzenie do mamusi przyjechał.