Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin: Bez wiedzy ojca wziął auto, spowodował kolizję i uciekł. Miał niemal promil

Młody mężczyzna wziął bez wiedzy ojca samochód a następnie doprowadził do kolizji z innym pojazdem. Uciekł z miejsca zdarzenia. W trakcie zatrzymania miał niemal promil alkoholu.

Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 19:30 na ul. Fabrycznej. Kierowca volkswagena najechał na tył forda a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia.

W tym samym czasie policjanci z III komisariatu otrzymali zgłoszenie o kradzieży auta marki Volkswagen Golf. Auto miało zniknąć z ul. Niemcewicza, z posesji przy jednym z domów. Szybko ustalono, że taki sam pojazd brał udział w kolizji na ul. Fabrycznej.

-Policjanci niedługo potem zatrzymali sprawcę, którym okazał się syn właściciela auta. 20-latek przyznał się, że bez wiedzy i zgody ojca zabrał samochód. Później po kolizji drogowej postanowił ukryć pojazd. Mężczyzna w chwili zdarzenia był pijany. Badanie wykazało, że miał w organizmie prawie promil alkoholu, dodatkowo nie posiada uprawnień do kierowania – informuje kom. Renata Laszczka – Rusek z KWP Lublin.

Policjanci odnaleźli uszkodzonego golfa. 20-latkowi grozić może kara do 2 lat pozbawienia wolności.

2014-12-27 10:13:01
(fot. ilustracyjne lublin112.pl)

5 komentarzy

  1. Cieć z Lubartowskiej

    A mnie się widzi, że młody za wiedzą szanownego taty wziął kluczyki i „zawładnął” samochodem jadąc „po jeszcze”.
    Potem, jak już „nawywijał”, uzgodnili, że stary zgłosi kradzież, a młody nie chcąc pogrążając ojczulka, wziął wszystko na swoją „klatę”.
    Spaprał sobie papiery na własne życzenie, ale teraz będzie wnosił pretensje do wszystkich i całego świata.

  2. sami forumowi specjalisci sie wypowiedzieli, do cbs sie zgloscie takie z was sherlocki, czytajcie i czytajcie az zrozumiecie ze wasza teoria sie kupy nie trzyma

    • Jak się ma tyle wiadomości o sprawie co napisano w artykule to można sobie różnie pokombinować, panie „cepie mądre jajo”.
      I co ciekawsze, nikomu tego nie można zabronić.

  3. To mu przybiją jeszcze kradzież na dokładkę

Z kraju