Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wypożyczalnia samochodów na minuty przed lubelskim marketem. Aby klienci mogli dowieźć swoje zakupy do domu

Przy lubelskim sklepie sieci Ikea uruchomiona została wypożyczalnia samochodów dostawczych. Opłaty naliczane są za każdą minutę korzystania z pojazdów, oraz za przejechane kilometry.

Kolejny system wypożyczalni pojazdów na minuty, został uruchomiony w Lublinie. Tym razem są to auta dostawcze, a działają w ramach współpracy sieci sklepów Ikea i firmy Traficar. Rozwiązanie to powstało z myślą o klientach, którzy samodzielnie chcą dowieźć swoje zakupy do mieszkania. W tym celu mają do dyspozycji 4 samochody marki Renault Kangoo Van. Każdy z nich przestrzeń bagażową o wymiarach 110x120x190 cm, a po rozłożeniu siedzeń zmieści się ładunek mający nawet 290 cm długości. Pojemność przestrzeni bagażowej wynosi do 4,6 m3 a ładowność pojazdu to 800 kg.

– Ikea na bieżąco wprowadza rozwiązania, które mają na celu ułatwić i uprzyjemnić zakupy. Cieszę się, że nasi klienci będą mogli skorzystać z carsharingu. To bardzo funkcjonalne i ekologiczne rozwiązanie. Szacuje się, że jeden samochód używany w tej usłudze, w zależności od intensywności użytkowania, może zastąpić od 8 do 20 aut prywatnych istotnie przyczyniając się do poprawy jakości powietrza w miastach – mówi Monika Kosińska, dyrektor sklepu Ikea w Lublinie.

Aby wypożyczyć samochód trzeba najpierw zarejestrować się na stronie www.traficar.pl lub pobrać aplikację na telefon po czym dokonać rejestracji. Z usługi można skorzystać po autoryzacji konta, która podyktowana jest koniecznością weryfikacji ważności prawa jazdy. Następnie należy odnaleźć samochód na mapie, zarezerwować go i w ciągu 15 min dotrzeć do auta. Aby otworzyć drzwi trzeba zeskanować umieszczony na samochodzie kod QR. Od tego momentu użytkownik może korzystać z usługi. Aby zakończyć wynajem samochodu należy zaparkować go w wyznaczonym miejscu pod sklepem IKEA.

Oznaczone samochody czekają na Klientów w wyznaczonym miejscu na parkingu położonym od al. Spółdzielczości Pracy. Opłaty za korzystanie z nich to 80 groszy za każdy rozpoczęty kilometr jazdy, 50 groszy za minutę jazdy i 10 groszy za minutę postoju. Koszty za paliwo i opłaty za płatne strefy parkowania są już wliczone w cenę. Nie ma opłat abonamentowych, opłaty za rejestrację czy posiadanie konta.

62

(fot. pixabay – zdjęcie ilustracyjne, nadesłane)
2018-06-19 17:15:09

14 komentarzy

  1. No i to jest pomysł… ile razy człowiek pojechał do marketu po drobnostkę, spodobało się coś większego i trzeba było za bagażówkę zapłacić jak za zboże. Co prawda artykuł powinien mieć tag „sponsorowany”, ale co mi tam – pomysł uważam za trafiony.

    • No tak, ciężko było by ci wcisnąć biurko z ikei do matiza, a taryfa z lublina do podświdnickiej wsi trochę kosztuje…

      • 1. Nie mam Matiza.
        2. Mieszkam na Dziesiątej.
        3. Jakieś kompleksy?

        • Ale Pan Stanisław Ci pojechał. Było się odzywać?

          • Z tym, że „Pan Stasio” jest gamoń i troll, a ja jedynie stwierdzałem, że mi się podoba taka opcja.
            Porównajmy – z Ikei do siebie mam jakieś 6 kilometrów:
            Bagażówka – od 39 złotych za podstawienie (Ale) do 50 (MPT) + 1,30 (Ale) 2,00 (MPT) za kilometr – cena za bagażówkę – od 46,80 (Ale) do 62 złotych (MPT).
            Wypożyczenie – obrócę w pół godziny (poza szczytem) – 15,00 złotych; 10 minut postoju na rozładowanie – złotówka; 12 kilometrów po 80 groszy – 9,60. Łącznie – 25,60, czyli 20 ziko taniej, niż najtańsza korporacja. Czas zmarnowany na powrót dostawczakiem na parking i powrót do domu zostawioną na parkingu pod sklepem osobówką to mniej-więcej czas oczekiwania na bagażówkę w Lublinie.

          • Kuba samoróba, i tak Cię nikt nie lubi.

        • Widzę Kubuś, że źle byś się czuł, mając Matiza i mieszkając poza Lublinem. Właśnie dowartościowywanie się miejscem zamieszkania i stanem posiadania wskazuje na podatność osoby na kompleksy. Cóż jesteś wart, porzucony na puszczy? Nawet nago można stąpać z godnością.

          • Szczerze mówiąc – jak sprzedałem X5 i nie znalazłem nic godnego uwagi, to nawet rozważałem kupno auta za „czapkę orzechów”, do przemieszczania się. Nic z godności to nie ujmuje. Matiz też samochód. Rozważałem nawet Cinquecento (byleby było czym po zakupy pojechać). Na całe szczęście trafił się szybko nowy środek komunikacji i jeżdżę.
            A co do miejsca zamieszkania – wiele osób uważa Dziesiątą za nienajlepszą dzielnicę, ale mi trudno wyobrazić sobie przyjaźniejsze miejsce do życia – to właśnie mieszkańcy „suburbiów” z okolic Dysa i Kalinówki mają o sobie najwyższe mniemanie, a nie my.

        • 1. Nie mam Matiza.
          2. Mieszkam przy Zalewie Zemborzyckin
          3. Jakieś kompleksy?
          4. Halyna łoni bedom tera jechali po gruntowej.

  2. Kurna, wracam do kurierki !!!

  3. 110x120x190 cm, a po rozłożeniu siedzeń zmieści się ładunek mający nawet 290 cm długości. Pojemność przestrzeni bagażowej wynosi do 4,6 m3.Matematyka się kłania,bo jakby nie liczyć,to te m3 nie zgadzają się z wymiarami.(chyba,że z wersalką na dachu)

  4. No ale 15 minut na dotarcie do auta….. to chyba zart. A jak ktos rejestruje sie z neta w domu to ma sie teleportowac?

    • …Mózg Ci się chyba teleportował i zostawił po sobie pustkę. Że niby zrobić zakupy w ikei, zostawić je pod sklepem, pojechać do domu, by zaklepać autko, wrócić pod ikeę, zapakować zakupy i zawieźć do domu, a potem odwieźć samochód? Gdzie w tym logika?

      15 min., bo samochód rezerwujesz z poziomu aplikacji na smartfona, stojąc już w kolejce do zapłacenia za zakupy.
      Nikt nie będzie czekał, aż łaskawie zarezerwujesz sobie samochód z domu, dojedziesz do ikei, zrobisz zakupy i posadzisz tyłek przed wynajętą kierownicą…

      • Tylko ten smartfon- bez niego nie istniejesz 😉 co jeśli ktoś ma niezgrabne, grube paluchy? Mięciusi ołóweczek?

Z kraju