Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Lubelscy strażacy interweniowali z powodu …pary

Pierwsze poranne przymrozki zaskoczyły dzisiaj wiele osób, a nawet stały się powodem interwencji lubelskich strażaków.

W poniedziałek około godziny 8 rano, sąsiedzi zawiadomili służby ratunkowe o pożarze w jednym z mieszkań przy ulicy Junoszy w Lublinie. Na miejsce natychmiast skierowano trzy zastępy strażaków, w tym pojazd z drabiną. Sąsiedzi alarmowali o zadymionym mieszkaniu na drugim piętrze budynku oraz dymie wydobywającym się na zewnątrz przez szczeliny w oknie.

Gdy na miejsce dojechali strażacy, natychmiast przystąpili do przygotowań do akcji gaśniczej, jednak po chwili okazało się, że pożaru nie ma, a wszystkiemu winien jest poranny przymrozek. Okno mieszkania nad ranem zostało pokryte cienką warstwą szronu, co z dołu wyglądało jak zadymione wnętrze.

Podobny szron pojawił się na ścianach budynku, jednak w tym wypadku pierwsze promienie słońca zaczęły rozgrzewać ścisnę, co spowodowało szybie i efektowne parowanie zamarzniętej wody. I właśnie owe obłoki pary zostały wzięte za dym.

Jednak strażacy pochwalają zachowanie sąsiadów- Postąpili bardzo słusznie, gdyż zawsze widząc jakiekolwiek zagrożenie należy natychmiast zawiadomić służby ratunkowe, nawet gdy nie jest się do końca pewnym czy rzeczywiście ono jest groźne. Często zdarza się, ze błahostka potrafi przerodzić się po chwili w tragedię- dodają.

(fot. lublin112)
2013-09-30 16:08:27

Komentarze wyłączone

Z kraju