Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Lubelscy rowerzyści otrzymają nowe stojaki, barierki, pompki oraz stacje naprawy jednośladów

Lubelski Zarząd Dróg i Mostów rozpoczął poszukiwania firmy, która dostarczy i zamontuje na terenie miasta nową infrastrukturę dla rowerzystów. Pojawią się również wyczekiwane od lat stacje naprawy rowerów.

Zakres zamówienia obejmuje dostawę 61 stojaków rowerowych, 44 stojaków modułowych, 87 barierek w formie ławko – podpórki, 13 stacji napraw rowerów oraz 20 pompek rowerowych. Zadaniem wykonawcy będzie również montaż urządzeń na terenie miasta. Urzędnicy wymagają, aby wszystkie elementy były fabrycznie nowe a także odporne na korozje, czynniki środowiska oraz akty wandalizmu. Dodatkowo ich montaż ma zostać przeprowadzony w taki sposób, aby maksymalnie ograniczyć możliwość ich kradzieży.

Stojaki rowerowe muszą mieć kształt zbliżony do stojaków typu Lublin montowanych na stacjach Lubelskiego Roweru Miejskiego, umożliwiać bezpieczne oparcie i przypięcie m.in. za pomocą obejmy typu U-lock, co najmniej dwóch rowerów niezależnie od rozmiaru ramy, szerokości opony czy też kształtu kierownicy. Stojaki modułowe mają mieć długość od 330 cm do 340 cm, wysokość uchwytów od 70 cm do 75 cm, szerokość uchwytów od 70 cm do 75 cm oraz odstęp pomiędzy uchwytami od 75 cm do 80 cm. Mają umożliwiać bezpieczne oparcie i przypięcie co najmniej dziesięciu rowerów.

Barierki w formie ławko-podpórki mają mieć długość od 75 cm do 80 cm i wysokość od 130 cm do 135 cm. Zaplanowano w nich siedzisko w formie nieruchomej barierki wykonanej z rury stalowej. Stacje napraw rowerów muszą być wyposażone w trzy rodzaje wkrętaków, klucz nastawny, dwa klucze płaskie, zestaw imbusów w rękojeści, ręczną pompkę oraz dwie łyżki do opon. Każde narzędzie powinno być zabezpieczone przed kradzieżą linką stalową.

Dostawa i montaż urządzeń ma nastąpić w ciągu dwóch miesięcy od podpisania umowy.

(fot. lublin112-zdjecie ilustracyjne)
2018-09-13 23:24:14

19 komentarzy

  1. Studętkom jezdem to i bez ksiendza wiem kiedy niedziela...

    A zamiast takich stacji napraw może od razu, albo od zaraz postawić tam stacje rozdawania nowych rowerów w zamian za nie tyle stare, ale chociażby uszkodzone???
    Można by też dla każdego rowerzysty, który do takiej stacji dowlecze uszkodzony swój prywatny rower, wypłacać jakieś +500, albo chociaż +300 za jego trud i poświęcenie.
    A trochę miej złośliwie dodam, że takie stacje naprawy i ta są lepsze niż kolejny pomnik pewnego świętego i drugiego w kolejności do posiadania +500 pomników, tego „poległego”.

  2. o zgrozo, nigdy się nie pozbędziemy tych dysmózgów drogowych , moze zamiast tych pompek stacji itd wybudować im jeszcze wiecej sciezek rowerowych? zeby sie ta patola nie pchala na droge miedzy samochody

  3. A przez kogo te stacje są wyczekiwane?
    Przez krewnych i znajomych jakiegoś królika ? z ZDM, co to przetarg wygrali?
    Komplet podstawowych kluczy ma każdy, a jak pompki nie ma, to na każdej z (wielu więcej niż 13) stacji benzynowych ⛽ jest darmowa sprężarka.

  4. kiedyś pompka i klucze wyły na wyposażeniu

  5. Kwiatek do kożucha?

  6. przydałby się kompresor nad zalewem

  7. Kto za to zapłaci? Dlaczego wszyscy mają sponsorować jakieś stacje i pompki? Kto będzie płacił za utrzymanie i naprway? Jak kogoś nie stać na pompkę za 10 zł to z buta niech chodzi… A dlaczego kierowcom nie sponsoruje się darmowych stacji napraw? Typowa zagrywka przedwyborcza. Jak łatwo wydaje (wyrzuca w błoto) się pieniądze. Przecież gmina Lublin jest tak bogata, że można wszystko rowerzystom dać za darmo. Może jeszcze rozdawać rowery zakupione za pieniądze publiczne….

    • Rowerzyści płacą takie same podatki jak każdy. Jak stawiają siłownie na powietrzu to jest w porządku i nie ma tylu krzykaczy a jak chodzi o rowerzystów to podnosi się wielkie larum. Chociaż zamiast tych stacji lepiej by było jakby poprawiali sukcesywnie ciągłość ścieżek.

      • ja też jestem rowerzystą. Ale umiem liczyć i liczę na siebie. Mam swój rower, pompki i inne bajery a rower serwisuję w profesjonalnym warsztacie. Sęk w tym że te ogólnodostępne pompki warsztaty itp. będą zaraz rozkradzione i zdewastowane, a za wszystko płacą podatnicy. Przykład systemu roweru miejskiego. Zdezelowane rowery które rozwalają się podczas jazdy i strach na nich jeździć. A ile to kosztuje rocznie to nikt nie mówi. Nie zdaje to egzaminu tak jak powinno.

      • Płacą akcyzę i podatek drogowy w cenie paliwa? Ciekawe.

      • Onanis Samokopulos

        Chwila, chwila, to jest faworyzowanie jednej grupy użytkowników dróg i dyskryminacja innych! Dlaczego mam być gorzej traktowany? Poproszę o wybudowanie kanałów do obsługi samochodów i wyposażenie ich w narzędzia – listę chętnie przedstawię, pzdr

  8. Lubelski Zarząd Dróg i Mostów wybudowałby chociaż jeden w mieście darmowy najazd ( rampę) dla samochodów ( chyba że jest taki o którym nie wiem?). W latach 80 i 90 było kilka takich ogólnodostępnych. Co do stacji naprawy rowerów, to sierota co w domu nie potrafi ogarnąć naprawy i przygotowania roweru, to i na stacji też nie da rady. Jeżdże rowerem ponad 30 lat i nigdy nie musiałem naprawiać roweru w trasie, poza jedną gumą nad zalewem, ale do takiej naprawy nie trzeba jakichś specjalnych stacji.

  9. Czyli w walce z bezrobociem, Żuk szykuje 26 etatów suto opłacanych z kasy miasta dla dzieci partyjnych kolegów? Ktoś tego pilnować musi i światłych rad udzielać.

Z kraju