Lubartów: Policyjny pościg za 16-latkiem na motocyklu
10:17 09-10-2016
Policjanci z Lubartowa podczas patrolu ulic miasta zwrócili uwagę na dwóch motocyklistów, którzy jeździli jednośladami w obu kierunkach na ulicy jednokierunkowej. Mundurowi postanowili zatrzymać ich do kontroli.
– Jeden z motocyklistów zaczął uciekać. Zagięta tablica rejestracyjna uniemożliwiała identyfikację motocykla. Kluczył uliczkami miasta łamiąc szereg przepisów drogowych. Po kilkusetmetrowym pościgu na ulicy Kościuszki motocyklista wjechał w zarośla, porzucił jednoślad i rozpoczął pieszą ucieczkę. Po chwili został zatrzymany i obezwładniony przez policjantów – opisuje pościg mł. asp. Grzegorz Paśnik z lubartowskiej Policji.
Jak się okazało motocyklem poruszał się 16-latek. Uciekał przed mundurowymi, ponieważ yamaha, którą się poruszał jest motocyklem, a on sam posiada uprawnienia umożliwiające jazdę motorowerem.
– Za popełnione wykroczenia drogowe: jazdę „pod prąd”, nie zatrzymanie się do kontroli drogowej, zakrywanie tablic rejestracyjnych oraz niestosowanie się do szeregu znaków zakazu i nakazu odpowie przed sądem – wyjaśnia mł. asp. Grzegorz Paśnik.
2016-10-09 10:03:19
(fot. ilustr. lublin112.pl)
ciekawe rowerem pod prąd mozna jechać środkiem i nikogo to nie dziwi
niestety,policje zainteresowało jak po 22 w oświetlonej uliczce,jechałem sobie pod prąd,ciul ze ruch był zerowy 😉
Mistrzowska logika. Znaki są po to aby się do nich stosować, jak ktoś tego nie rozumie lub celowo lekceważy to nie ma problemu bo szybko uzyska korepetycje z przepisów i kilka punktów karnych.
Skoro już jechał bez prawka to powinien stanąć. Przynajmniej mniej by miał wykroczeń a i pewnie policjanci nie byli by tacy cięci. Skoro się nie ma prawka toj nie powinno się dawać pretekstów do zatrzymania tak jak podgięta tablica. Głupi i młody.