Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Lubartów: Fałszywego policjanta zatrzymali prawdziwi funkcjonariusze. Oszust nie zdążył wsiąść do pociągu

Kryminalni z Lubartowa i Lublina zatrzymali oszusta podającego się za policjanta. Mężczyzna wpadł na dworcu PKP w Lubartowie.

W miniony wtorek policjanci z Lubartowa otrzymali informację, że 65-letnia mieszkanka miasta została oszukana. Mężczyzna podający się za policjanta, poinformował ją o akcji na grupę przestępczą wyłudzającą pieniądze. Kobieta według instrukcji oszusta wypłaciła pieniądze z banku i pozostawiła je w okolicy kontenera przy jednym z marketów. W ten sposób straciła 25 tys. złotych.

– Tego samego dnia aż jedenaście osób zgłosiło zawiadomienie o próbach usiłowania oszustw na ich szkodę. Sposób postępowania przestępcy był podobny jak w przypadku pokrzywdzonej kobiety. Mieszkańcy otrzymywali telefony od „policjanta”, który informował o planowanej akcji na grupę przestępczą wyłudzającą pieniądze a następnie polecał wypłacać pieniądze z banków – informuje sierż.szt. Ewelina Skorupska z lubartowskiej Policji.

Wspólne działania kryminalnych z Lubartowa i Lublina przyniosły efekt. 28-letni mieszkaniec Warszawy został zatrzymany na dworcu PKP w Lubartowie. Mężczyzna nie zdążył wsiąść do pociągu, który miał niebawem nadjechać.

– Funkcjonariusze odzyskali pieniądze w kwocie ponad 24 tysięcy złotych. Zatrzymany 28-letni mieszkaniec Warszawy, miał już za sobą długoletnią odsiadkę za m.in. przestępstwa przeciwko mieniu – wyjaśnia sierż.szt. Ewelina Skorupska.

Policjanci apelują o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi, przypominają również, że nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy na jakąkolwiek akcję.

2017-12-21 11:24:06
(fot. ilustr. lublin112.pl)

9 komentarzy

  1. Jak mozna byc az tak glupim ?!

  2. Ludzie są chorzy !!! ja bym 50 gr „niby policjantowi nie dał” odrzekłbym weś spier****j !

  3. ja bym tyle za skodę nie dał

  4. Takie oszustwa są tak nudne jak wypadki na ,,rondzie” pod Makro. Takich ludzi powinno się leczyć bo są niebezpieczni sami dla siebie.

Z kraju