Lubartów: 22-latek chciał ukraść malucha
16:41 01-08-2014
W czwartek tuż przed godziną 22.00 policjanci otrzymali zgłoszenie o podejrzanym mężczyźnie, który siedzi w „maluchu” i przy czymś majstruje. Miało to się dziać w Lubartowie na ulicy Parkowej.
-Policjanci, którzy przyjechali na miejsce interwencji zauważyli fiata z wybita boczną szybą. W środku auta siedział znany im 22–latek. Mężczyzna połamał obudowę stacyjki samochodu, pociął jej kable, a następnie manipulował nimi próbując prawdopodobnie nieskutecznie uruchomić pojazd. Został zatrzymany przez mundurowych i trafił do policyjnego aresztu. Prawdopodobnie odpowie za usiłowanie kradzieży z włamaniem samochodu, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności – informuje mł. asp. Grzegorz Paśnik z lubartowskiej policji.
Mężczyzna w przeszłości wielokrotnie wchodził w konflikt z prawem. Między innymi kilka miesięcy temu z posesji swojego znajomego ukradł samochód terenowy i po przejechaniu kilkuset metrów rozbił go na drzewie.
2014-08-01 16:27:07
(fot. lublin112.pl)
Może kolekcjoner? Równie dobrze taczkę sołtysowi mógł ukraść i rozbić, maniak jakiś.
Malucha… ukraść?
Boże! Zagrzmij chociaż na tego nieudacznika.
Toż to wstyd dla złodziejskiej profesji.
Co innego, ukraść w pilnej potrzebie papier toaletowy z altanki, ale malucha?
co to znaczy usiłowanie kradzieży z włamaniem samochodu,jak już to usiłowanie krótkotrwałego użycia samochodu.
znam go gosc pochodzi z sernik
jacusu – odpuść sobie
Do takiego, kwas sie przyznawać.
Co innego jakby jakąś beemwicę rąbnął – inna gatka
Ale malucha !!!