Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wyprowadzacie czworonogi na osiedlu Piastowskim? Uważajcie na kapsułki i tabletki ze żrącym preparatem

Na stronie Lubelskiego Animalsa pojawił się apel do właścicieli psów i kotów, aby zwrócili szczególną uwagę podczas spacerów. Ktoś na osiedlu Piastowskim rozkłada na trawnikach kapsułki i tabletki ze żrącą substancją.

Apel na stronie Lubelskiego Animalsa pojawił się godzinę temu. Jest on skierowany do właścicieli czworonogów, którzy wyprowadzają psy lub koty w rejonie osiedla Piastowskiego w dzielnicy LSM.

– Jakaś istota obłąkana z nienawiści do zwierząt rozkłada na trawnikach preparaty żrące (kapsułki, tabletki) do udrażniania rur kanalizacyjnych. Trucizna otoczona jest jakimś mięsnym ochłapem, który wabi zwierzęta. Wczoraj wieczorem jedna z naszych pacjentek Tosia, trafiła na takie świństwo. Mimo wielkiej determinacji lekarzy w Przychodni Weterynaryjnej „Lubelski Animals”, Tosi nie udało się uratować – czytamy na stronie lecznicy.

Tutaj możecie zobaczyć jak wyglądał przekrojony podczas sekcji zwłok przeżarty ługami żołądek, jelito cienkie i dwunastnica – kliknij.

Przekażcie informację właścicielom czworonogów.

2018-01-25 21:51:54
(fot. pixabay.com)

48 komentarzy

  1. Sama wiocha tu pisze? Tylko wsioki nie lubią zwierząt a teraz pachnących trawników bez psich kup się jaśnie państwu chce. Paszła won na wioche do korzeni wąchac krowie łajno…

    • Ja tam bezpośrednio nie jestem zainteresowany ale uważam że jest odwrotnie to wieśniaki chcą smrodu trzody w domu i widoku gówien na każdym kroku, taki chlew ogólny.

  2. Truć zwierzaki? Co za sqrsynem lub zwykłą D.ziwką trzeba być by coś takiego robić?

    • A poderżnąć własnym dzieciom gardła? Co cię bardziej bulwersuje? Świrów ci u nas dostatek. O ile tych dzieci nie miał kto ochronić, to właściciele swoje psy mogą. Wystarczy wyprowadzać na smyczy i w kagańcu.

      • Tak geniuszu, tylko nie kazdy ma owczarka, nakladac kaganiec malutkim pieskom np yorkom czy innym „patyczakom” to przeciez komicznie wyglada, zreszta wiekszosci ludzi tez by sie przydaly kneble na twarz jak wychodza z domu, bo sie nie umieja zachowac.

        • Ludzie kamizelek czy odblasków też nie zakładają, bo komicznie to wygląda a efekty opisuje 112

  3. „Na stronie Lubelskiego Animalsa pojawił się apel do właścicieli psów i kotów, aby zwrócili szczególną uwagę podczas spacerów.” – przyznam się, że jeszcze nigdy nie spacerowałem ze swoim kotem.

  4. patrząc na wasze komentarze to jednak wschód Polski to jest jeszcze bardzo zacofany. pozdrawiam i życzę więcej rozumu i empatii

    • pokaż dowód,że na zachodzie kraju.jest inaczej.Może jakiś link do „zachodnich” komentarzy w podobnych sprawach itp co ty na to?

      • to jest jak z bezwzględną świętością pieszych na drogach za granicą, wszyscy fachoffcy o tym mówią ale jakoś dowodu nikt nie przedstawił.

  5. Jak zwykle dwie nacje …jedni wielbiciele piesków i tu zaznaczam ze też lubię zwięrzeta ,i druga nacja tych którym przeszkadza zasrany trawnik czy biegający luzem piesek …i tu oczywiste jest ze nie każdy lubi zwierzeta i takie jego prawo …Zasrane trawniki przez zwierzeta też nie każdy lubi i również ma do tego prawo ,wiec dobrze by bylo żeby wszyscy wyprowadzajacy swoich pupilów brali to pod uwagę i wyprowadzali pieski na smyczy i po nich sprzatali …a jak jest ,to wszyscy wiemy …. sprzątający po pupilach to widok równie rzadki jak śnieg w maju ,osobiscie nigdy nie widziałem .Zasadniczo wygląda tak .ze piesek „robi swoje ” i idą dalej .A skoro tak ,to nie dziwne że komuś kot na to patrzy, pusciły nerwy i skoro nie pomagają prośby i apele żeby sprzątać po pieskach ,to sam wział się za „sprzatanie ” …moze i w drastyczny sposób ale skoro nie pomaga prośba ….

    • Jeśli będą mnie denerwowały hałasujące, albo śmiecące dzieci, to mam któreś zamordować? Bo apele do rodziców nie pomagają… Jeśli tak rozumujesz, to jesteś psychopatką – są metody: zrób zdjęcie telefonem (chyba, że to dla ciebie za trudne) i za pomocą owego telefonu wezwij straż miejską (986 – może trzy cyferki zapamiętasz). Nie wierzę, że nadal żyją tacy zacofani ludzie, którzy problemy rozwiązują truciznami, bo zwrócić uwagi się boją, zadzwonić po odpowiednie służby się wstydzą, ale żeby spowodować śmierć w męczarniach – jeszcze są z tego dumni, co widać po komentarzach chwalących sprawcę…

      • Krzychu, naprawdę wierzysz, że na podstawie zdjęcia SM w takiej sprawie rozpocznie postępowanie mandatowe. Weź przestań. A komentarze typu „ja zawsze sprzątam” to też mają się nijak do rzeczywistości. Ja dopiero po wizycie w Genewie zrozumiałem do czego w okresie letnim służą trawniki, a u nas dzięki psiarzom w mieście wiecznie nie chcącym widzieć, że ICH kundelek coś po sobie zostawił, to są zwyczajne kible.

  6. Czasami jestem w stanie zrozumieć takie zachowanie widząc zasrane chodniki i trawniki Lublina. Swoją drogą jakby wyprowadzany pies miał kaganiec to by nie był w stanie niczego tknąć.

  7. Wytrujmy i wystrzelajmy wszystkie zwierzęta i zostaniemy sami wybrańcy Boga na Ziemi ale za to z czystymi trawnikami. Naprawdę, czy wy ludzie codziennie biegacie po tych trawnikach, idź chodnikiem to w nic nie wejdziesz i żeby nie było nie nie mam psa ani innego zwierzaka ale je lubię. Wszystkim psia kupa przeszkadza a najbardziej tym flancowanym ze wsi do miasta, dziwne, że na tataowym podwórku kurze kupy są ok. i zapach z obory też. Na wakacjach „agroturizm” też ok pchają się na wichury i delektują swojskim powietrzem. Co za podwójne standardy.

    • Jestem zdania, że psy posiadają głównie przyjezdni z wiosek. Może kwestia przyzwyczajenia do zwierząt w domu. Miastowych denerwuje nieporządek i zasrane trawniki. A nie wchodzimy na trawniki z obawy że to pole minowe.Kiedyś się zmieni, w końcu dążymy do zachodu…..ale powoli

  8. Powinni złapać go na pewno kamery gdzieś są. I mu te tabletki do mordy wsadzić.

Z kraju