Lotnisko w Białej Podlaskiej zaczyna nowe życie. Niebawem w niebo wzbiją się szybowce i samoloty

W poniedziałek w Białej Podlaskiej podpisano umowę pomiędzy miastem, a firmą BB Aero z Rybnika. Dzięki porozumieniu, na nieużywanym od lat lotnisku, znów pojawią się samoloty. Na początku będą to szybowce, gdyż firma chce w tym miejscu szkolić zaawansowanych pilotów, przygotowując ich do sterowania szybowcami akrobatycznymi. Niebawem zakres szkoleń rozszerzy się także na lekkie samoloty. W naszym kraju jest coraz więcej osób chętnych do odbycia tego typu szkoleń. Zwłaszcza, że większość pilotów zawodowych zaczyna właśnie od szybowców czy też małych samolotów. Co więcej, firma prowadzi też szkolenia przez internet. Osoby, które zaliczą w ten sposób część teoretyczną, muszą następnie odbyć część praktyczną. I właśnie te osoby również będą korzystać z lotniska w Białej Podlaskiej.

Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to firma zamierza na stałe przenieść się do Białej Podlaskiej. – Największe znaczenie ma w tym przypadku długość pasa startowego. Chcieliśmy po prostu obniżyć koszty holowań za wyciągarką, a tutejsza długość nadaje się do tego najlepiej. Prowadziliśmy wcześniej kilka rozmów, jednak dopiero w Białej Podlaskiej udało nam się szybko i sprawnie załatwić wszelkie formalności – wyjaśniał Marian Fijołek, właściciel BB Aero. Obecnie trwa dopełnianie formalności, m.in. uzyskiwania certyfikacji na bialskie lotnisko. – Chcielibyśmy ruszyć 15 sierpnia a najpóźniej od września rozpocząć szkolenia. Teoria będzie realizowana przez internet, natomiast praktyka już na lotnisku – dodaje Marian Fijołek. Firma będzie początkowo wykorzystywała dwa samoloty i cztery szybowce, w przypadku gdy będzie zapotrzebowanie, liczba ta się zwiększy.

Bialskie lotnisko ma do tego typu celów doskonały potencjał. Szybowce mogą się wznieść na wysokość około dwóch kilometrów, gdzie na innych lotniskach jest to ok. 1200 metrów. Lina do wyciągarki może zostać rozwinięta aż na 4 kilometry długości. Pilot szybowca ma doskonałą widoczność, bez problemu może dostrzec nawet Brześć. Jak liczą władze Białej Podlaskiej, ośrodek szkoleniowy będzie się szybko rozwijał, gdyż zgodnie z nowymi przepisami, każdy licencjonowany pilot musi posiadać dodatkowy wpis, odnoszący się do akrobacji szybowcowych. Każdy z pilotów musi odbyć około 20 lotów, więc klientów raczej nie zabraknie, zwłaszcza że Biała Podlaska będzie pierwszym miejscem poza ośrodkiem w Rybniku, gdzie będą się odbywały takie szkolenia. – Nad bialskim lotniskiem będziemy zatem mogli podziwiać takie powietrzne figury jak korkociąg, pętlę i najtrudniejsze z nich: figury odwrócone – wyjaśnia prezydent Białej Podlaskiej Dariusz Stefaniuk.

Oprócz szybowców i samolotów, na lotnisku pojawi się cała infrastruktura potrzebna do prowadzenia szkoleń. Będzie to m.in. specjalna wyciągarka szybowcowa, jedyna tego typu w Polsce, dzięki której linę zaczepioną do maszyny będzie można rozciągnąć aż do 4 kilometrów. Co więcej, firma BB Aero zamierza organizować na lotnisku różnego rodzaju imprezy związane z lotnictwem.

(fot. UM Biała Podlaska)
2015-07-14 08:00:21