Łoś biegał po ekspresówce. Narobił sporo zamieszania
20:20 02-06-2016
Zdarzenie maiło miejsce w czwartek po godzinie 14 na drodze ekspresowej S12/17 Lublin – Piaski. Na wysokości miejscowości Krępiec, kierowcy jadący w kierunku Piask dostrzegli dość niecodzienny widok. Z naprzeciwka, biegł po jedni sporych rozmiarów łoś.
Wiele osób z piskiem opon zatrzymywało pojazdy,m nie chcąc doprowadzić do zderzenia. W końcu zmęczone szukaniem wyjścia z pułapki zwierzę zeszło na pas zieleni. Kilka minut odpoczywało pilnowane przez kierowców. Powiadomiona została również policja.
Jednak zanim mundurowi dotarli na miejsce, łoś postanowił ruszyć w dalszą drogę. Na szczęście skierował się w stronę pobliskiego węzła, skąd miał już otwartą drogę do pobliskiego lasu.
Informacje o zdarzeniu otrzymaliśmy od czytelników. DZIĘKUJEMY!
(fot. nadesłane)
2016-06-02 20:13:49
Czy redakcja może się dowiedzieć u odpowiednich służb kto odpowie za narażenie kierowców na niebezpieczeństwo poprzez niewłaściwe zabezpieczenie drogi szybkiego ruchu? Zgodnie z przepisami do takiej sytuacji nie powinno dojść jeśli wszystko jest zabezpieczone właściwie. Może prokuratura wypowie się czy podejmą sprawę „z urzędu”? Czy drogowcy zamierzają sprawdzić jak zwierze dostało się na jezdnię?
Takimi sprawami warto interesować się dogłębnie, a nie tylko opisać.
Zwierze dostało się na drogę tak samo, jak ją opuściło. Poprzez Węzeł Krępiec.
Pozdr
red
Właściwie to jest to węzeł Świdnik, a nie Krępiec, dojazd ze Świdnika nazwany jest węzłem Witosa.
Zgadza się. Węzeł Świdnik.
Pozdr
red
Poważnie? Nie może być?
Znalazł się drogowy pedancik, który to jeździ przepisowo i zapycha nr alarmowy policji swoimi uwagami. Zauważ, że łoś na drodze jest ewenementem w porównaniu do pijanych kierowców, bohaterów prawego pasa i mistrzów prędkości. Jak widać taki ktoś jak ty postawiłby na nogi prokuraturę nawet gdyby jeż wszedłby na drogę. Po co Bozia dała ci oczy? Chyba po to, aby zapełnić dziury w czasce. O mózgu też trudno cokolwiek powiedzieć, bo widać, że takowego nie posiadasz. Poproś aby twój narzeczony zainteresował się tobą „dogłębnie” i nie wyjeżdżaj na drogę. Ps. zwroty specjalnie pisane z małej litery, gdyż nie uważam cię za równego sobie.
A „bohater prawego pasa” to kto/co taki? Pytam bo nie wiem.
Z lasu się dostało baranie … to chyba oczywiste skoro w krepcu i Wierzchowiskach mamy lasy… i wg to może lasy powinny być ogrodzone nie dwupasmowka
Musiał byś kolego postawić bramę wjazdową z węzła na ekspresówkę bo inaczej jeżeli ty możesz tam wjechać to on może tam wejść
Szkoda było im kasy na przejscia dla migrujących zwierząt, a łosie coraz bardziej wdać. Droga przekęt widac droge serwisową od Danelczyka wdłuż jaka jest szeroka, a od wezła Krępiec w kierunku piask – droga serwisowa jet wąska, a tam sa tereny rolnicze, mieszkańcom kalinówki na wołgi trzeba było więcej miejsca jak w dalszej częsci drogi na Ursusy- Brawo inżynierom za projekt do du… py pozdrawiam
Oczom swym nie wierzę-redaktorek zamiast „zwierzę” ciągle pisze „zwierze”…
uzasadnij jaki to ma związek z opisaną sprawą………
Nie tak dawno(zima)) taki los został rozjechany bliżej Lbn aby pełno krwi i miecha leżało nie przyjemny widoki
Łoś a jednak miał farta. Nikt go nie rozjechał. Więcej było tych ekranów nastawiać. Ale co się dziwić. Za przejścia dla zwierząt nikt w kieszeń projektantom nie dał tylko za ekrany. Zaczęło się od debila, co normy hałasu zaniżył w stosunku do unijnych a połowa teraz nie potrzebna. Ile kilometrów dróg i przepustów dla zwierząt można było wybudować za ten szmal utopiony w ekranach. Nie jeden pałac złodzieje wybudowali. a teraz gębę wycierają demokracją.
Sęk w tym że takie chore normy hałasu ustalono za czasów rządu… pisu.
Jaki ma to znaczenie? PiS był producentem ekranów? Normy podniesiono a ekrany z nadgorliwością stawiano. Nawet w szczerym polu.
Ja mało co nie potrąciłem wczoraj łosia na wlotówce do Świdnika od str Lbn. Fart ze rozpędzone zwierzę w porę sie zatrzymalo. Można by coś z tym zrobić tylko co…
Co za łoś
To już druga taka sytuacja. Ponad rok temu sam na własne oczy zobaczyłem, że widok łosia na ekspresówce jest możliwy. Jadąc rano do pracy ok. 6.20 pod wiaduktem na węźle Świdnik o mały włos miałbym takie zwierzę na masce. Szkoda, że nikt nic nie robi w kierunku zablokowania przejścia dla zwierząt w tym miejscu.
Tak naprawdę ta ekspresówka jest w złym miejscu proponuję wybudować nową przez Pliszczyn,Tulniki,Łopiennik ec..
dlaczego na odcinku Świdnik-Piaski są dziury w ogrodzeniu ekspresówki na wysokości przystanków? Można furtki zamontować człowiek sobie otworzy i zamknie a łoś czy dzik już nie! Będzie bezpieczniej!