Leżał na drodze, przejechał po nim samochód. Mężczyzna walczy o życie
23:03 21-09-2018
Do wypadku doszło w piątek późnym wieczorem w miejscowości Szczuczki-Kolonia w gminie Poniatowa w powiecie opolskim. Na drodze powiatowej nr 2237 Poniatowa – Szczuczki samochód potracił mężczyznę. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak nas poinformowano, dotychczasowe ustalenia wskazują na to, że mieszkający w pobliżu mężczyzna leżał na drodze. Kierowca auta dostrzegł go w ostatniej chwili, nie zdołał jednak wyhamować i pojazd przejechał po mężczyźnie.
52-latek odniósł bardzo ciężkie obrażenia ciała i został przetransportowany do szpitala w Lublinie. Ze względu na stan poszkodowanego, nie udało się sprawdzić jego trzeźwości. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności wypadku.
(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2018-09-21 23:00:41
Jakie: „Mężczyzna walczy o życie” ? On ledwo dyszy, nie bardzo kojarząc gdzie jest i co się dzieje.
Ale niech „wraca do siebie”, chyba, ze wpadnie w „stan stabilny”, ostatecznie stabilny.
Czego mu nie życzę – żeby nie było…
Ni Aaron i Franio do dzieła. Jakieś „mądrości” poproszę na temat ”winy” kierowcy.
Uważajcie kierowcy!!!
Taki śpioch każdemu sie może zdarzyć – zwłaszcza na gminnych drogach.
Bowiem to gmin upodobał sobie te miejsca do odpoczynku (czasami wiecznego).
Wydaje mi się, że pobranie krwi, do sprawdzenia zawartości alkoholu, nie różni się niczym od pobrania krwi do np. ustalenia grupy krwi, gdyby poszkodowany potrzebował transfuzji. Ale po co to robić. Lepiej, żeby kierowca miał ogromny problem przez pijaka. Tak – przez pijaka. Mogę stwierdzić to w ciemno. Bowiem leżenie na drodze nie jest nawet praktykowane przez ludzi, których hobby są sporty ekstremalne.
A skąd wiesz… może to prekursor nowej dyscypliny sportów ekstremalnych, albo innej pasji.
W którym dokładnie to miejscu?
Pewnie policja , zanim go zabrali, obrysowała go kredą – na spoko będziesz mógł się tam dokładnie w to miejsce położyć.
Na środku jezdni.
Zapewne na korzonki cierpiał, a asfalt wiadomo; ma własności izolacyjne.
Na torach się było położyć …zawsze to pewniejszy skutek…a najlepiej od razu nad rzekę i z mostu …przynajmniej nikomu nie narobisz problemów