Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Lexus uderzył w drzewo. Coraz gorsze warunki na drogach regionu

Opady deszczu powodują, że jezdnie stały się mokre i śliskie. Na al. Andersa w Lublinie lexus uderzył w drzewo.

Do zdarzenia doszło przed godziną 20 na al. Andersa w Lublinie. Tuż za skrzyżowaniem z ulicami Lwowską i Koryznowej samochód osobowy uderzył w drzewo. Jak nas poinformowano, kierujący lexusem jadąc w kierunku al. Spółdzielczości Pracy na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem, auto zjechało na pobocze i uderzyło w drzewo.

Na szczęście kierujący pojazdem nie odniósł obrażeń wymagających interwencji medycznej. Podróżował sam. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.

Z godziny na godzinę warunki na drogach naszego regionu stają coraz gorsze. Synoptycy zapowiadają obfite opady deszczu, padać ma przestać dopiero jutro rano. W niektórych miejscach może spaść nawet 35 mm deszczu.

Lexus uderzył w drzewo. Coraz gorsze warunki na drogach regionu
Lexus uderzył w drzewo. Coraz gorsze warunki na drogach regionu
Lexus uderzył w drzewo. Coraz gorsze warunki na drogach regionu

(fot. lublin112)
2015-05-21 20:35:12

41 komentarzy

  1. znawfcatematów

    Jechałem wczoraj tamtędy i jeżdzę właściwie co dzień, gość jechał za szybko i go wyrzuciło i tyle w tym temacie. Wszyscy tu jesteście miszczami kierownicy i sie napinacie kto większy lamus a na byle al. tysiąclecia i solidarności nikt pasów nie potrafi zmieniać od świdników po łęczną lub-y i lu – kazdy każdemu zajeżdza drogę

  2. Z całym szacunkiem dla mojej ukochanej newsowej redakcji regionalnej…”coraz gorsze warunki” to zarezerwowałbym na sezon jesienno-zimowy, kiedy szybko robi się ciemno, na drogi liść-opada, przymarza woda na asfalcie i często kropi albo prószy 🙂
    Z drugiej strony nie jest jeszcze tak gorąco, żeby mdleć za kierownicą, albo żeby asfalt się topił i utrudniał manewry.
    Zatem aktualna aura z wyrównaną temperaturą w dzień i w nocy, powtarzającymi się deszczami myjącymi asfalt to warunki wymarzone-co nie oznacza, że można się za kierownicą rozmarzyć i zapomnieć że to Lublin, a nie Need for speed. Pozdrawiam i życzę jak najmniej pracy dotyczącej nieszczęść.

  3. Już niedługo nie lublinianin

    A niemiec płakał jak sprzedawał…

Z kraju