Łęczna: Śmiertelny wypadek podczas prac nad stawem
21:23 23-05-2016
Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu w jednej z miejscowości w powiecie łęczyńskim. Policjanci otrzymali informację, że w stawie znajduje się ciało mężczyzny.
– Jak ustalili policjanci 57-letni mężczyzna poszedł wraz z psem nad swój staw, aby wyłowić z niego śnięte ryby. Z uwagi na panujące wysokie temperatury cyklicznie podłączał własnoręcznie wykonaną pompę do wody, która miała na celu jej natlenianie. Urządzenie było zanurzone w wodzie w pobliżu słupa, z którego doprowadzona była energia elektryczna – informuje mł. asp. Magdalena Krasna z łęczyńskiej Policji.
Członkowie rodziny około godziny 13 ujawnili częściowo leżącego w wodzie 57-latka. Nieopodal ciała mężczyzny znajdował się również martwy pies.
– Mężczyzna w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach wpadł do stawu. Na miejsce przybyła załoga pogotowia ratunkowego. Niestety lekarz stwierdził zgon mężczyzny – wyjaśnia mł. asp. Magdalena Krasna.
Policjanci prowadzą czynności pod nadzorem prokuratora, mające na celu wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone celem wykonania sekcji zwłok.
2016-05-23 21:06:12
(fot. ilustr. lublin112.pl)
szkoda psa…
a człowieka ci nie szkoda? chciałeś zaimponować tym komentarzem, idioto?
To na bank prowokacja, bez spiny
Szkoda psa.
Ciebie nie…
Bo w niedzielę się nie pracuje jak nie,,musowo”.Szkoda człowieka
A psa Ci nie szkoda???
Dokładnie. To nie pies byle jak podłączył pompę…
A pies pewnie wskoczył do wody, żeby ratować człowieka 🙁
A może prąd poraził?Tak się zdarza gdy samoróbka wchodzi w grę.
Szkoda snietych ryb
Szkoda wody