Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Ksiądz stracił przytomność w trakcie nabożeństwa. Zmarł pomimo przeprowadzonej reanimacji

Nie udało się uratować życia księdza, który wczoraj stracił przytomność podczas mszy w Kosobudach. Miał 31 lat.

Zdarzenie miało miejsce w piątek w kościele w Kosobudach w gminie Zwierzyniec w powiecie zamojskim. Odbywało się tam nabożeństwo wielkopiątkowej Liturgii Męki Pańskiej. W końcowej części nabożeństwa, tuż po udzieleniu komunii św., duchowny stracił nagle przytomność i upadł na podłogę.

Natychmiast powiadomiono służby ratunkowe i przystąpiono do udzielania pomocy. Pomimo prowadzonej resuscytacji krążeniowo – oddechowej, życia księdza nie udało się uratować. Trwa ustalanie przyczyn jego śmierci.

Jak informuje Diecezja Zamojsko – Lubaczowska, ks. Krystian Kotulski miał 31 lat. Urodził się 29 kwietnia 1986 r. w Zamościu. Studiował teologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim a święcenia kapłańskie przyjął w czerwcu 2011 r. Najpierw był wikariuszem w parafii w podzamojskim Lipsku, we wrześniu 2015 r. trafił do parafii w Kosobudach.

(fot. pixabay – zdjęcie ilustracyjne)
2018-03-31 10:15:02

18 komentarzy

  1. Twój komentarz jest poniżej wszelkiej krytyki i świadczy o niedorobieniu genetycznym.

  2. Młody człowiek może to jakiś znak???
    Śmierć- 1IV Zmartwychstanie???

  3. Ludzie, może trochę szacunku? To był nasz ksiądz. Był dobrym człowiekiem i wspaniałym kapłanem. Wielka strata…

  4. Wydawało mi się, że niewierzący, uważający się za tych mądrzejszych i bardziej oświeconych od „zabobonnych” katolików, będą mieli w tej sytuacji coś mądrego do powiedzenia, albo po prostu zamilknął w obliczu śmierci drugiego człowieka. Widać jednak w komentarzach powyżej, że mniemanie o sobie nie za wiele ma wspólnego z rzeczywistością. Cóż, frustraci zawsze będą starali się zgnoić innych, nawet zmarłych, żeby poczuć się choć trochę lepiej. Mam nadzieję, ze wam ulżyło… Co do księdza, to szkoda młodego człowieka. Nie znałem go, więc nie będę go oceniał. Być może był dobrym kapłanem i pomógł wielu ludziom. Mogę jedynie pomodlić się za niego. Świeć Panie nad jego duszą.

  5. Ja nie chodze w wielki piatek bo zawsze mi soe smiac chce jak spiewaja meke panska. Jak o torturach mozna spiewac sporanem? Rok temu zaczelam sie smiac i wyszlam. Ksiezom juz sie we lbach poprzewracalo

    • Sopran a raczej styropian to masz zamiast mózgu….

    • Świat oszalał

      Masz rację Lilka. To nie dla Ciebie. Lepiej żyć w grzechu i w zgodzie z szatanem. Bo przecież tak łatwiej. Pewnie żyjesz z chłopem bez ślubu i masz nieślubne dzieci. To takie modne dziś nieprawdaż? Jeśli już z kogoś można się śmiać to tylko i wyłącznie z Ciebie pusta babo.

    • Taki pustak jak ty nawet nie zrozumie nawet po co przyszedł na świat. Możliwe, że na twoim pogrzebie ludzie będą śmiać sie i tańczyć z radości, że już cię nie ma. O ile ktoś się zlituje i zrobi ci pogrzeb…

    • Ja też tak uważam.Jak można z męki robić sobie jaja i śpiewać.Jeśli męka to smutek,a nie radosne śpiewy (czyt.zawodzenie)

  6. Człowiek zmarł a wy robicie sobie żarty , to tylko pokazuje jaki niski i nędzny poziom kultury prezentujecie….

  7. Ciebie za to chyba za słabo koń kopytem potraktował. Tylko klepki poprzestawiał a miał okazję uwolnić społeczeństwo.

  8. Bardzo mi przykro. Tego sie właśnie boje najbardziej. Że sie przewrócę i już nie wstanę. Wyrazy ogromnego wspólczucia dla rodziny.

  9. Trzaśnij Jasiu bo brak konsekwencji w twoim gadaniu, miej nadzieję ze w razie czego lekarz katolik kiedyś uratuje ci życie zamiast doszukiwać się w tym woli Bożej i pozwolić zgasnąć takiej łajzie .

Z kraju