Krynica: Wypadł z ciągnika, przejechały po nim dwie przyczepy. 63-latek zginął na miejscu
11:26 06-08-2015
Do zdarzenia doszło w środę w miejscowości Krynica w powiecie krasnostawskim. 63-latek kierujący ciągnikiem, nagle wypadł z niego i dostał się pod koła przyczep, ciągniętych przez ciągnik.
Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe, straż pożarna i policja. Jak wstępnie ustalono, mężczyzna wyjechał z posesji ciągnikiem rolniczym z podczepionymi przyczepami. W pewnym momencie, w nieustalonych okolicznościach, 63-latek wypadł z kabiny wprost pod przyczepy i został przez nie przejechany.
Na miejscu interweniował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety pomimo prowadzonej reanimacji nie udało się uratować poszkodowanego.
Krasnostawscy policjanci ustalają dokładne okoliczności wypadku.
2015-08-06 11:16:22
(fot. Policja Krasnystaw)
Łykał coś?
Myślę, że najpierw to po nim sam ciągnik przejechał… Oczywista myśl o przyczynie nasuwa się sama, ale nie uprzedzajmy faktów, jak mawia Wołoszański…
Sugerujesz nietrzeżwość a następnie nie chcesz uprzedzać faktów. Wpis genialny. A nie przyszło ci do głowy,że przy panujących upałach u 63-latka mogła wysiąść pikawica? Idż pospacerować na słońcu, jak padniesz w krzaki, inny geniusz napisze ” zapewne się naje ł „
Jesteś straszny Mickey’u – tu śmierć człowieka, a ty publikujesz instrukcję obsługi krzaków???
Com ja złego napisał? O krzakach?! To na pewno do mnie?
Dlatego napisałem „nie uprzedzajmy faktów”. Bo dopóki nie ma wyników badań krwi, nie można jednoznacznie osądzać. Ale pewne prawdopodobieństwa można do zdarzeń przypisać. Twoja wersja też ma sporo na tej skali.
jest gorąco może zasłabł ,praca rolnika jest trudna
Taaa – praca rolnika (dawniej chłopa) je drudna i czasami trza „zasłabnąć” żeby mieć siły pracować.
Dla wielu „zasłabnąć” to mus wielki – bez tego robota sie nie klei, albo i nie idzie
Dlaczego kasujecie komentarze?
Ja to raczej bym pytał dlaczego poszczają takie denne komentarze. Wstyd dla redakcji.
Ganisz tak jakbyś sam coś mądrzejszego napisał – gsfs’sie 🙂
O. Ktos w koncu zauwazyl i napisal. Moj koment tez nie przeszedl kiedys przez geste sito redakcji:p kiedys wystarczylo ograniczyc wulgaryzmy aby koment sie pojawil, dzis napisanie ze autor artykulu to grafoman jest tu blokowane(przypuszczam ze przez samego autora) btw, poziom stylistyki nadal pozostawia wiele do zyczenia, wiec wciaz uwazam ze wlasciwa redakcja jest nadal na urlopie…
O klękającym shogunie, geju, tranwestycie i biznesmenie z Biłgoraja też mi ostatnio nie puścili.