Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Krasnystaw: Chciała szklankę wody a potem okradła 83-latkę. Uwaga na oszustów!

W sobotę dwie starsze kobiety padł ofiarą oszustów. Łącznie straciły ponad 5 tysięcy złotych.

Do pierwszego zdarzenia doszło około godziny 8:00 rano w Suchodołach. Samotnie mieszkająca 86-latka wykonywała prace w pomieszczeniu gospodarczym. Kiedy weszła do pomieszczeń mieszkalnych, znajdujących się w tym samym budynku, zastała tam dwie nieznajome kobiety.

-Na widok właścicielki wyszły przed dom i zaoferowały jej do sprzedaży tkaniny. Wobec braku zainteresowania zakupem pospiesznie opuściły posesję. Starsza pani sprawdziła zaraz szuflady regału w pokoju. Okazało się, że nieznajome skradły jej 1000 złotych – informuje st.asp. Marzena Skiba z krasnostawskiej policji.

Kilka godzin później dyżurny policji otrzymał kolejne podobne zgłoszenie.

-83-letnia mieszkanka Krasnegostawu powiadomiła, że w południe do jej mieszkania zapukała nieznajoma kobieta. Poprosiła o szklankę wody. Starsza pani wpuściła do domu nieznajomą i podała wodę. Zgodziła się również, aby skorzystała ona z toalety. W tym czasie sama poszła do kuchni umyć szklankę, z której korzystała nieznajoma. Kiedy wróciła kobiety tej już nie było, a z pokoju zginęła gotówka w kwocie 4100 złotych – dodaje st.asp. Marzena Skiba.

Policjanci poszukują oszustów, apelują też o rozsądek w kontaktach z nieznajomymi. Oszuści na swoje ofiary wybierają osoby starsze lub samotnie mieszkające. Wykorzystują ich dobre serce i gościnność. Apelujemy do wszystkich, w tym tych którzy mieszkają w sąsiedztwie starszych osób lub takie osoby mają w rodzinie. Uprzedźmy je o sposobach jakimi posługują się oszuści.

2014-07-27 11:11:27
(fot. lublin112.pl wideo KWP Lublin)

3 komentarze

  1. Oszuści są wredni i oszukują!
    Ale dlaczego te poczciwe babcie taki szmal trzymają w domu i to pewnie na wierzchu, bo gdyby dobrze schowały, to może nic by się nie zdarzyło.

    • Cieć z Lubartowskiej

      „toja” – trzymają tę gotowiznę na tzw. czarną godzinę, żeby rodzina nie narzekała, że babuni nie ma za co godnie pochować i nie rzędłała w MOPS-ie o grób dla N.N.
      Chociaż przyznam się, że czasami się dziwię, ze mają takie duże pieniądze, a głośno jęczą i stękają jakie to w Polsce małe emerytury.
      O niskich rentach przy tej okazji, nawet nie wspomnę.
      😀

  2. „…zaoferowały jej do sprzedaży tkaniny….” cygańska pleśń tylko mogła to zrobić.

Z kraju