Kraśnik: Dwóch pijanych na jednym rowerze

O tym, że nie wolno kierować rowerem będąc w stanie nietrzeźwości dowiedziało się wczoraj dwóch młodych mieszkańców Kraśnika. Jeden był uczestnikiem kolizji na skrzyżowaniu, a drugi jako kolega zaopiekował się rowerem po zdarzeniu.

Policjanci z Kraśnika wczoraj zatrzymali dwóch nietrzeźwych rowerzystów. Sprawa okazała się o tyle niecodzienna, że kierowali oni tym samym rowerem. O godz. 14.40 dyżurny kraśnickiej policji skierował patrol na miejsce zdarzenia drogowego na skrzyżowaniu ulic Lubelskiej i Urzędowskiej.

Policjanci na miejscu ustalili okoliczności, z których wynikało, iż jadący chodnikiem rowerzysta wjechał na przejście dla pieszych mając zielone światło, w tym samym momencie przez skrzyżowanie przejeżdżała kobieta kierująca skodą skręcając w prawo również na zielonym. Doszło do zderzenia pojazdów i rowerzysta upadł na jezdnię. Usiłował jeszcze oddalić się z miejsca, lecz został zatrzymany przez świadków. Mocno potłuczony 21-letni mieszkaniec Kraśnika, jak się okazało był nietrzeźwy, w wydychanym powietrzu miał 1,3 promila alkoholu, więc po zdarzeniu przekazał rower pod opiekę również 21-letniemu znajomemu, który pojawił się w miejscu kolizji. Niestety, koleżeńska przysługa nie powiodła się – informuje KWP Lublin.

Niedaleko miejsca zdarzenia kolega jadąc na rowerze, którym się zaopiekował został zatrzymany przez policję do kontroli i zbadany na trzeźwość. Wynik tego badania to 1,6 promila. Obaj młodzi cykliści odpowiedzą za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości, za takie przestępstwo grozi im kara grzywny a nawet do roku pozbawienia wolności.