Kraśnik: Przez awarię wodociągową doszło do wypadku rowerzysty
09:53 16-02-2016
Do wypadku doszło w poniedziałek po południu na ul. Urzędowskiej w Kraśniku. Awaria rury wodociągowej spowodowała głęboką wyrwę w ścieżce rowerowej, w którą wpadł rowerzysta.
– Mieszkaniec gm. Dzierzkowice nie zareagował na dawane wcześniej przez obecnego na miejscu świadka sygnały. Myśląc, że na ścieżce jest tylko kałuża, wjechał w wodę. Okazało się, że wyrwa w drodze jest głęboka. Rower zanurzył się w wypełnionym wodą rowie, a kierujący nim 36-latek z impetem uderzył w nawierzchnię drogi – informuje st.asp. Janusz Majewski z kraśnickiej Policji.
Mężczyzna z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala. Kraśniccy policjanci sporządzili dokumentację wypadkową w rejonie zdarzenia. Pracownicy wodociągów zabezpieczyli wyrwę i rozpoczęli usuwanie awarii.
2016-02-16 09:42:22
(fot. Policja Kraśnik)
Głupich nie sieja, sam się wpakował .
głupi to ty jestes… spojrz na zdjecie i pomysl (jesli potrafisz) czy nie uznalbys tej wyrwy za kałużę
to widział chyba jak podjechał ze kaluza moze byc większa,a zreszta mogl sobie bokiem smignąć
ja nie wiem co ci ludzie mają w głowie…
ja nie wiem co ty masz w glowie…. mądrzac sie przed komputerem, nie wiedzac jak widoczna mial wyrwe rowerzysta
i co? i to był powód zamieszczenia tego w necie?
a co z rowerzystą, pewnie mandat dostanie za szybka jazde
1.myśleć bo rower to nie łódź podwodna
2. w lutym to jechać na bucie, łyżwie ect. a nie rowerem
3. świadczy to tylko o rozgarnięciu tego pedałowca gdyż droga rowerowa jest dla niego jest niczym tor dla lokomotywy która gna po nim nie bacząc na nic. Gratulacje za bystrość w korze bezmózgowej
ad 1. myśleć to musisz po przeczytaniu artykulu i spojrzeniu na zdjecia
ad 2. jedz przy dzisiejszej pogodzie przy +8*C butem po czarnym asfalcie lub na łyżwach a najlepiej spróbuj tyłkiem…
ad 3. to co napisałeś świadczy o bardzo niskim poziomie twojego intelektu, by myśleć i rozumieć to co się czyta wystarczy ruszyć szare komórki, w Twoim przypadku przed ta czynnoscia rozmasuj sobie najpierw przysadkę mózgową jeśli takową wogóle gdzieś posiadasz….
Gratulacje za ciennnkie nietrafione riposty.
Szkoda że nie ma upadku nagranego.
do wszystkich mądrych: jak się jedzie/idzie po zmroku to na pewno widać czy kałuża, to kałuża, a nie wyrwa
Jaki kraj taka awaria, tacy ludzie, takie klimaty, takie zrozumienie społeczne, taki wypadek, taka dokumentacja…
TAKIE EFEKTY!!!
Dużo zdrowia życzę rowerzyście
Można się załamać czytając niektóre komentarze… Jeszcze zrozumiem jak jakiś pijak wypadnie z drogi i ktoś napisze komentarz z dawką pogardy dla człowieka ale w tym przypadku nie ogarniam jak można być takim chamem…
Zdrowia chłopie, wracaj szybko do formy!
Tu jest odpowiedź: ” Mieszkaniec gm. Dzierzkowice nie zareagował na dawane wcześniej przez obecnego na miejscu świadka sygnały”, znaczy poturbował się na własne życzenie.
Czyli rozumiem, że jeśli nie zareagował (nie widział go? nie wiedział o co mu chodzi?) to można już śmiało go obrażać?
A jaki jest międzynarodowy gest ręką oznaczający „uwaga, zapadnięty chodnik z powodu uszkodzonej instalacji wodociągowej”?
Chłopie jadąc ścieżką rowerową widzisz kałużę, obok suchusieńki chodnik jedziesz przez kałużę, nawet jeśli jest płytka? Pomijając już porę roku.
Moim zdaniem kaczce było by po skrzydełka w tej kałuży.
Dwaj milicjanci stoją przy rozlewisku. Jedzie chłop konnym wozem.
-Panowie, głęboka ta woda?
-Skądże, ledwo koła zamoczycie!
Chłop wjechał do wody i zaczął tonąć wraz z koniem i wozem Po chwili na wodzie unosił się tylko kapelusz chłopa.
-Patrzaj jaka ciekawostka! – mówi jeden z milicjantów – jak 10 minut temu szły tędy kaczki, to im tylko nogi zakryło…
dobra!
czy szara kostka brukowa nie jest przypadkiem dla ruchu rowerowego a czerwona dla pieszego??
wiec dlaczego rowerzysta jechał ścieżką czerwona przeznaczona dla ruchu pieszego?
Co tu lubić? Jechał swoim pasem, a skoro lubi po kałużach to jego sprawa. Zdrowia mimo wszystko!
https://goo.gl/maps/BRnuYEGBTrB2
Zastanówcie się czy ta wyrwa nie była mniejsza a kostka nie zapadła się pod ciężarem rowerzysty?…