Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Krakowskie Przedmieście: Zderzenie audi ze skuterem. Dwóch nastolatków w szpitalu, jeden w ciężkim stanie

Jechał półnagi, bez kasku i na dodatek wymachiwał rękami chcąc zwrócić na siebie uwagę. Po chwili leżał nieprzytomny na asfalcie.

Do groźnego wypadku doszło około godziny 00:15 w nocy z piątku na sobotę na Krakowskim Przedmieściu w Lublinie. W rejonie Sądu Okręgowego skuter zderzył się z samochodem osobowym. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe.

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy lubelskiej drogówki wynika, że oba pojazdy poruszały się w tym samym kierunku, w stronę al. Racławickich. W pewnym momencie kierujący skuterem 17-latek, wyprzedził jadące przed nim audi. Po chwili jednak, najprawdopodobniej na widok znajomych, którzy znajdowali się w pobliżu, usiłował zjechać na chodnik.

Kierowca audi nie zdołał zahamować i doszło do zderzenia. Skuterem podróżowały dwie osoby. Jadący jako pasażer nastolatek podróżował rozebrany od pasa w górę, co więcej miał wymachiwać wokół rękami. Do tego tylko jeden z nich posiadał na sobie kask. Siła uderzenia sprawiła, że pasażer uderzył w szybę auta a następnie spadł na jezdnię.

Nieprzytomny został przetransportowany do szpitala. Wyraźnie wyczuwalna była od niego woń alkoholu. Jak nas poinformowano, najprawdopodobniej doznał m.in. złamania podstawy czaszki oraz wielu innych obrażeń ciała. Jego stan określany jest jako ciężki. Kierowca jednośladu również został przetransportowany przez ratowników medycznych do szpitala.

Kierującemu audi mężczyźnie nic się nie stało. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Trwa ustalanie trzeźwości kierującego skuterem 17-latka. Policjanci wyjaśniają teraz wszystkie okoliczności zdarzenia.

Informację o wypadku otrzymaliśmy od czytelników. DZIĘKUJEMY!

(fot. lublin112)
2016-04-23 01:58:25

46 komentarzy

  1. Byłem Jechałem i żyje

    Jak czytam komentarze to mam ubaw jak przy kabarecie, po kieliszku byłem to mi było ciepło chełm na głowie miałem to przeżyłem jako tako chłopak audi wyremontował mi głowę blacharz poskładał i spasował wszystko jak trzeba jakieś tam ślady będą do końca moich dni ale zawsze jest to nauczka na przyszłość żeby nie siadać na jeżdżący kibel po alkocholu i na trzeźwo też

Z kraju