Kradzież na ul. Jana Sawy: Zobaczył się w Internecie i przyszedł na komisariat
12:36 25-04-2017
Lubelscy policjanci do wczoraj poszukiwali sprawcy kradzieży, do jakiej doszło w lutym tego roku w siłowni przy ul. Jana Sawy w Lublinie. Wczoraj został opublikowany wizerunek mężczyzny, wraz z nagraniem z monitoringu. Jak się okazało po kilku godzinach na komisariat zgłosił się mężczyzna i oznajmił, że to jego poszukują policjanci.
– 33-letni lublinianin przyznał się do winy. Twierdził, że przestępstwa dopuścił się będąc pod wpływem alkoholu. Ta wymówka nie uchroni go jednak przed odpowiedzialnością za popełniony czyn. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Wymiar kary to obowiązek naprawienia szkody oraz zapłata 2 tys. zł. grzywny – informuje asp. Anna Kamola z KWP Lublin.
2017-04-25 17:23:51
(fot. Policja Lublin)
Jakież modne jest w tym kraju tłumaczenie się „byłem pijany” jakby usprawiedliwienie
wiesz, jak w Szwecji gwałciciel (oczywiście uchodźca) uniknie kary, bo nie rozumiał słowa „nie” 🙂 także różnie może być ;D
„mat” widze, że kolejna bajka z prawicowych portali poszła w świat
Co za kretyn.
A mówiłam .że już idą po niego bo dałam namiary.A tu proszę.Pięknie.
A ja myslalem ze to antoni
Dlaczego teraz złodziejską mordę zakrywają ? Niech każdy wie jak złodziej wygląda
Wczoraj nie zakrywali tej mordy
Ktoś kiedyś powiedział: „Jeśli jest się ignorantem, cały świat wydaje się pełen cudów”. Otóż jeszcze wczoraj rzeczony mężczyzna był poszukiwany, dzisiaj jest oskarżony. Stąd zmiana w kwestii publikacji wizerunku.
Ahahahahaha co za osioł buhahaha na drugi raz nie wyciągaj łap jak nie Twoje!!!
Zdelegalizować alkohol, od razu przestępczość spadnie o połowę.