Kradzież auta w Łęcznej. Sprawca sam zgłosił się na policję
11:19 07-11-2018
Do kradzieży auta marki Citroen doszło w minioną niedzielę. Nieznany sprawca wsiadł do pojazdu stojącego przed sklepem na ul. Polnej w Łęcznej i odjechał. Auto było pozostawione przez właściciela z pracującym silnikiem, co ułatwiło mężczyznie kradzież.
Policjanci opublikowali wizerunek prawdopodobnego sprawcy. Został on zarejestrowany przez kamerę monitoringu.
To pomogło, wczoraj do Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej zgłosił się mężczyzna, który oświadczył, że jest sprawcą kradzieży pojazdu. 35-latek z Łęcznej oświadczył, że nie miał czym pojechać w jedno miejsce i kiedy przechodził koło parkingu zauważył otwarty samochód z uruchomionym silnikiem, do którego wsiadł i odjechał.
Oświadczył, że samochód jest bezpieczny, ale nie podał miejsca gdzie się znajduje. 35-latek wyznał, że zgłosił się na policje ponieważ zobaczył, swój wizerunek w mediach społecznościowych. W chwili zgłoszenia miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Sprawca kradzieży został zatrzymany.
Z uwagi na stan nietrzeźwości w jakim się znajdował dalsze czynności będą z nim wykonywane dzisiaj. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja Łęczna)
” …oddam furę jak mnie wypuścicie … ” he he
A ile kierowcy za nie zabezpieczenie pojazdu?
„kiedy przechodził koło parkingu zauważył otwarty samochód z uruchomionym silnikiem, do którego wsiadł i odjechał” – czyli potwierdza się powiedzenie o okazji czyniącej złodzieja
Kierowca z ubezpieczenia dostanie 0 zł,a samochód się nie znajdzie to stoi pewnie rozwalony nad łukczem w krzakach.
Musi mieć niezłe układy,że nie aresztowany na 3 miechy.
Samochód może już w częściach…
Jak praktyka pokazuje że zamieszczone w porę facjat tych co coś przeskrobali dział cuda, szukali by go jeszcze rok i umorzyli z powodu nie wykrycia sprawcy. A tu proszę, gość zjawił się sam .