Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Obrazy z Hitlerem w znanej lubelskiej restauracji. -Były tam, gdzie ich miejsce, czyli w toalecie

Ogromne poruszenie w sieci wywołało opublikowanie, przez znanego pisarza Jacka Dehnela, zdjęcia wykonanego w lubelskiej restauracji Zielony Talerzyk. Przedstawia ono umieszczone w lokalu obrazy przedstawiające Adolfa Hitlera. Zdaniem właściciela restauracji, to miał być tylko żart.

W środę po południu znany polski poeta Jacek Dehnel opublikował na swoim profilu na portalu społecznościowym zdjęcia wykonane w lubelskiej restauracji Zielony Talerzyk. Oburzenie pisarza wywołały obrazy przedstawiające Adolfa Hitlera. – W Lublinie w miłej, nowoczesnej knajpce Zielony Talerzyk wisi taki obraz: kolorowy hajlujący Hitler. Za pierwszej mojej bytności tutaj go nie zauważyłem, poleciłem miejsce przyjacielowi, który zauważył, zaprotestował, usłyszał wymijającą odpowiedz, że to w łazience i dla żartu – pisze Dehnel.

Jak wyjaśnia pisarz, przy okazji pobytu w Lublinie osobiście poszedł sprawdzić, czy obrazy dalej wiszą. Po potwierdzeniu tego faktu, miał zgłosić w tej sprawie pretensje, po czym usłyszeć wymijającą odpowiedź, że to tylko czasowo. – Dziś przyszedłem po raz kolejny. Doszedł drugi Hitler, już nie w łazience. Właścicielowi się widać podoba. Nie wiem, kim jest, ale niech się zgłosi, kupię mu bilet do muzeum na Majdanku. Może mu coś zaświta – podsumowuje poeta. Jednocześnie wspomina o historii hitlerowskiego obozu przez który przewinęło się ok. 150 tys. ludzi, z czego zginęła ponad połowa.

Tymczasem jak wyjaśnia właściciel lokalu, obrazy miały być formą żartu. – Obraz do tej pory nikomu nie przeszkadzał, dopiero jeden z klientów wywołał burzę w szklance wody. Po prostu wisiał tam, gdzie jego miejsce, czyli w toalecie. Nie wszyscy zrozumieli żart i wyszło jak wyszło – tłumaczył nam Franciszek Znamierowski. Jednocześnie dodaje, że lubi malarstwo, zna się na nim i tego typu malowidła nie mogły by istnieć w systemie państwa III Rzeszy. – Sztuka wtedy była bardzo uporządkowana, nawiązująca do klasycyzmu, przypominająca socrealizm – dodaje Znamierowski. W wyniku powstałego zamieszania obrazy zostały zdjęte i trafiły do magazynu.

Co ważne, oba obrazy powinny być znane mieszkańcom Lublina, gdyż były już prezentowane na terenie miasta. W 2015 roku, podczas Nocy Kultury „Najbardziej znany malarz świata” oraz „Płótno nr 2” były częścią wystawy pt. „Bestialstwo – wystawa sztuki aktualnej”. Franciszek Znamierowski na profilu restauracji opublikował także oświadczenie, w którym przeprasza wszystkich, którzy poczuli się urażeni prezentowanymi w lokalu obrazami. Zapewnia w nim, że ani autorami, ani nim samym, nie kierowała chęć propagowania jakiegokolwiek ustroju totalitarnego. – Byłem przekonany, ze dzieła te wywołają chęć dyskusji o sztuce oraz o konsekwencjach totalitaryzmu – dodaje Znamierowski.

(fot. Facebook)
2016-10-19 22:05:45

48 komentarzy

  1. hitler hitler dajcie już z nim spokój złapmy zbrodniarza zbiegłego do bruksely

  2. Oj jak byście naprawdę wiedzieli coś o tym człowieku, to dopiero ostre komentarze by leciały.

  3. Wystarczy przeczytać w necie. Rozumiem dlaczego tak ten z obrazu człowiek wzbudził strach i lęk. Nawet wśród generałów nie tolerował pewnych zachowań.

  4. Gdyby wizerunek Hitlera wisiał przy stoliku lub bufetu, można by pomyśleć, że zamawia 5 piw.

  5. Już sama chęć namalowania tego mordercy jest chora.Czy ktoś rozumie portretowanie takiego np.Trynkiewicza?

  6. chyba słaba ta twórczość pana geja-poety, skoro głowę ma zamkniętą na tyle, by rozkręcać aferę z powodu takiego obrazu….przecież to nie portret w gabinecie !!!!!!

  7. dodam, że sam nie rozumiem tych obrazów, ale do głowy by mi nie przyszło aby robić z tego taki hałas ! zwłaszcza biorąc pod uwagę kontekst- lokal jak i klientów. raczej łyse głowy tam się nie schodzą… szkoda słów. talerzyk- nic się nie martw, na umysłowy beton nie ma lekarstwa.

  8. popieram talerzyk faszyzm kloaka to świetne połączenie, zabawny akcent na pocieszenie zatwardzenia 🙂

Z kraju