Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

W końcu oznakowali niebezpieczne skrzyżowanie. Mieszkańcy odetchnęli

Ponad dwa miesiące mieszkańcy jednego z osiedli czekali na prawidłowe oznakowanie skrzyżowania. Obawiali się o swoje bezpieczeństwo.

Po ponad dwóch miesiącach oczekiwania skrzyżowanie ulicy Matki Teresy z Kalkuty w Lublinie zostało oznakowane w prawidłowy sposób. Przez ten czas mieszkańcy osiedla poruszali się tą ulicą z obawą, że w każdej chwili może tam dojść do wypadku. Powodem były znaki drogowe, które wprowadzały kierowców w błąd nie wskazując jednoznacznie, które z ulic są z pierwszeństwem przejazdu. Mieszkańcy obawiali się, że nawet pomimo ostrożności z ich strony, ktoś inny nie znający sytuacji wjedzie w ich auto, będąc przekonanym, że ma pierwszeństwo przejazdu. Chodzi o połączenie nowo wybudowanego odcinka tej ulicy, biegnącego równolegle do ul. Jana Pawła II, z odcinkiem łączącym ul. Jutrzenki z rondem przy ulicy Armii Krajowej.

Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Problem niedokładnie oznakowanego skrzyżowania był zgłaszany odpowiednim służbom zarówno na osiedlu jak i w Urzędzie Miasta. W to, że miejsce to jest tak oznakowane nie mogli uwierzyć lubelscy policjanci. -W przypadku gdy dojdzie do zdarzenia drogowego w tym miejscu, żaden z kierowców nie będzie tutaj winny. Do odpowiedzialności zostanie pociągnięty zarządca drogi ewentualnie ten, kto odpowiada za oznakowanie lubelskich ulic- wyjaśniają nam funkcjonariusze Ruchu Drogowego. – My wiemy, że należy tutaj zachować ostrożność, ale niech spotkają się na skrzyżowaniu kierowcy z innych dzielnic czy nawet spoza Lublina to wypadek gwarantowany, a potem będzie dochodzenie kto zawinił skoro obaj mieli pierwszeństwo – tłumaczył nam pan Wojciech, mieszkający w bloku obok.

W tym tygodniu obok znaków informujących o pierwszeństwie przejazdu pojawiły się w końcu tablice wskazujące których ulic na krzyżowaniu to pierwszeństwo dotyczy. –W końcu się doczekaliśmy –tłumaczyli nam wczoraj mieszkańcy. Nie będzie już obaw o swoje bezpieczeństwo, zwłaszcza że z każdym tygodniem ruch na naszej ulicy zwiększa się coraz bardziej, gdyż powstają kolejne sklepy czy firmy. A tędy jest jedyny dojazd – wyjaśniała pani Maria. Na szczęście nie doszło w tym miejscu do żadnego poważnego wypadku, choć kilkukrotnie zdarzały się kolizje.

(fot. lublin112)
2014-04-12 17:42:19

3 komentarze

  1. W tle bmw ładnie zaparkowane na skrzyżowaniu ?

  2. Nie ważne że ulica już jest, już nawet oznakowanie a nawet latarnie ale po co mają być zapalone, lepiej żeby jeździć tam po ciemku. Paranoja 🙂

  3. i słupki w końcu na skręcie z Raabego w Obrońców Pokoju po prawej postawili…

Z kraju