Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kto, komu i ile? Jak mieszkańcy naszego regionu wspierają partie polityczne

Fundacja Wolności z Lublina wzięła pod lupę sprawozdania finansowe partii politycznych za 2014 rok. Dzięki temu dokładnie wiadomo, kto oraz w jakiej formie wspierał partie polityczne. Jak się okazuje, wpłaty od niektórych osób były dość spore.

Największe kwoty przekazały na konta partii znani politycy z naszego regionu, bądź też ich rodziny. Z pewnością wpływ na wysokość wpłat miały dwie odbywające się wtedy kampanie wyborcze, do Parlamentu Europejskiego oraz do wyborów samorządowych. Na fundusze wyborcze wpłacali przede wszystkim kandydaci. Im wyższe miejsce zajmowali na liście wyborczej, tym większa była wpłata. Jednym z rekordzistów jest Piotr Rzetelski, który z ramienia PSL kandydował na radnego wojewódzkiego. Przedsiębiorca jest właścicielem m.in. stoków narciarskich w Chrzanowie i Chełmie jak też restauracji w Parafiance i Kazimierzu Dolnym. Łącznie PSL otrzymało blisko 90 tys złotych, Rzetelski wpłacił 40 tys., jego dzieci 47 tys. złotych.

Na konta partii sporo wpłacili liderzy list wyborczych do Parlamentu Europejskiego. Krzysztof Hetman – jedynka na liście PSL, dokonał przelewu na kwote 10 tys. złotych. Mirosław Piotrowski drugi na liście PIS wpłacił na konto swojej partii 20 tys. zł., a Monika Lipińska również druga lecz na liście PO 10 tys. zł., lecz w tym przypadku, dołożył się także jej mąż „dopłacając” 26,6 tys. Na liście darczyńców nie ma natomiast polityków, którzy zajmowali czołowe miejsca na listach PO i PiS, czyli Michała Kamińskiego oraz Waldemara Parucha. Nie oznacza to jednak, że nie wspierali swoich partii. Za Michała Kamińskiego wpłatę zrobiła jego żona, przekazując 42 tys. zł.

Na liście nie brakuje innych znanych nazwisk. Andrzej Pruszkowski w składkach członkowskich PiS wpłacił 1200 zł lecz na fundusz wyborczy przekazał już 28.000 zł. Helena Pietraszkiewicz na fundusz wpłaciła 5.000 zł., Mirosław Piotrowski dołożył 20.000 zł a Sylwester Tułajew 9910,16 zł. Ten ostatni wpłacił najwięcej ze wszystkich, jeżeli brać pod uwagę łączne dochody, gdyż aż 31% swoich zarobionych pieniędzy przekazał na PiS. W darowiznach na PO można znaleźć także wpłatę Joanny Muchy, która przekazała darowiznę w kwocie 1350 zł.

Z większych sum, jakie znajdują się w zestawieniu przygotowanym przez Fundację Wolności są m.in.: 20.000 zł od Grzegorza Czeleja na fundusz wyborczy PiS, 42 000 zł od Haliny Lewandowskiej na fundusz wyborczy PO czy też 31 625 zł jakie na fundusz wyborczy SLD przekazał Mirosław Złomaniec. Z kolei obecny prezydent Lublina Krzysztof Żuk, na konta Platformy Obywatelskiej wpłacił 30 tys. zł.

(fot. lublin112)
2015-06-18 22:36:13

5 komentarzy

  1. wpłacali a teraz z sowitą nawiązką sobie odbiorą …… z naszych podatków 😀

  2. Nakradłem dzięki partii to jej podziękuje i cześć oddam…

  3. Zamiast wyrzucania pieniędzy na pogmatwane partie, mogliby troszkę wpłacić na moje konto.
    Gołym okiem widać, że mają za dużo.

  4. To nie są wpłaty, tylko opłaty. Wiadomo za co.

  5. napiszcie ile Palikot dostawał i od kogo, a ten ktoś kto wpłacał od kogo dostał pieniądze na wpłate Palikotowi, bo mnie ciekawi…

Z kraju