Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejne zderzenie pojazdów na skrzyżowaniu ul. Zelwerowicza i Bohaterów Września

Na szczęście tym razem nikt nie ucierpiał w wyniku zderzenia dwóch samochodów, na jednym z bardziej niebezpiecznych skrzyżowań w Lublinie. Przyczyną było jak zawsze wymuszenie pierwszeństwa przejazdu.

Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 15:30 na skrzyżowaniu ul. Zelwerowicza i Bohaterów Września w Lublinie. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe: toyota i renault. Na miejscu interweniowała policja.

Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, kierująca toyotą kobieta wyjeżdżała z ul. Zelwerowicza. Wymusiła jednak pierwszeństwo przejazdu na jadącym ul. Bohaterów Września w kierunku obwodnicy renaulcie.

W wyniku zderzenia pojazdów, poszkodowane auto zostało odrzucone na przeciwległy pas jezdni. Na szczęście nic nie jechało z naprzeciwka. Osoby podróżujące pojazdami nie odniosły obrażeń ciała. Kierujący byli trzeźwi.

(fot. lublin112, nadesłane DEEBO)
2017-01-24 17:15:33

31 komentarzy

  1. Trzeba podziękować naszym kochanym drogowcom i projektantom dróg – pomyliły się im skrzyżowania i światła zrobili na następnym gdzie przejeżdżają 2-3 samochody na dzień.
    Na skrzyżowaniu z ul.Zelwerowicza, szczególnie w godzinach szczytu dzieją się takie rzeczy, że włos czasami się jeży – wiem, bo przynajmniej dwa razy dziennie z niego korzystam.
    Ale nic to, światła działają na następnym skrzyżowaniu.
    Trzeba postawić tablicę jak z filmu Barei: przepraszamy za brak świateł, następne czynne światła są skrzyżowanie dalej.
    Jeszcze raz: brawo nasi kochani drogowcy i projektanci dróg.

  2. Wszystkim mistrzom krzyczącym o tym jak to inni nie znają się na znakach i jeździć nie potrafią. Zalecam kilkukrotne pokonanie tego skrzyżowania ze skrętem w lewo z Zelwerowicza w Bohaterów Września w godzinach szczytu, może wtedy zobaczą na czym polega problem. Nie wierzę, że ktokolwiek nie widzi tam znaku stop, problem z dużym natężeniem ruchu na głównej Poligonowej, gdzie jeszcze nie widziałem, żeby ktoś jechał 50km/h.

  3. Taki co takich kierowcow egzam8nowal w WOSK sam sie wyeliminowal ”po bani ” ale na innej ulicy Lublina

Z kraju