Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejne potrącenie na przejściu dla pieszych na ul. Sowińskiego

Do kolejnego potrącenia na przejściu dla pieszych na ul. Sowińskiego doszło dzisiaj po południu. Kobieta trafiła do szpitala.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek o godzinie 13:20 na ul. Sowińskiego w Lublinie. Na przejściu dla pieszych w rejonie kładki, samochód osobowy potrącił przechodzącą przez jezdnię kobietę. Na miejscu interweniowała policja i zespół ratownictwa medycznego.

Jak nas poinformowano, terenowa toyota poruszała się w kierunku al. Racławickich. Potrącona przez auto kobieta doznała m.in. urazu głowy.

Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia. Przez ponad godzinę występowały utrudnienia w ruchu.

(fot. nadesłane – Arkadiusz, Wojciech)
2017-04-10 18:03:03

40 komentarzy

  1. Wszyscy którzy się tak ekscytujecie obecnością kładki – zobaczcie gdzie jest wejście na nią i dokąd ona prowadzi.
    To nie jest alternatywa dla przejść dla pieszych, które tam są.

  2. Oczywiście, że zlikwidować. To przez te przejścia są korki na Sowińskiego. Niezależnie w którą stronę jedziesz jak miniesz przejścia korek znika. W szczycie czy poza szczytem – korki tylko przed przejściami. A co do tego jak chodzą tędy nase studenty to patrol policji szybko by tam ich nauczył i zarobił na swoje utrzymanie.

    • 1. Korki powodują kierowcy samochodów osobowych.
      2. Piesi na przejściu wydłużają korek, ale tak czy inaczej to nadal samochody go tworzą.
      3. Kierowca gdy wychodzi z samochodu staje się pieszym.
      4. Piesi jeżeli mogą powinni korzystać z kładki (część nadal musi przechodzić przejściem: niepełnosprawni, dzieci w wózkach itd.).
      5. Część kierowców mogłaby zmniejszyć korek jadąc autobusem/rowerem/wspólnie samochodem czy przejść się na piechotę.
      6. Obecność przejść dla pieszych ma po za tym taką zaletę, że spowalnia ruch. Nie chodzi o korkowanie miasta, lecz o spokojniejszą i nawet płynniejszą jazdę (nie działa to, gdy piesi ciągle idą po przejściu, wtedy to się nie sprawsza). Zmniejsza to hałas, poprawia bezpieczeństwo, miasto staje się bardziej przyjazne dla ludzi. Dla kierowców paradoksalnie też choć część tego nie dostrzega.

  3. Studenci chodzą kładką, jeśli studiujesz na którymś z pobliskich wydziałów UMCS to przejście kładką skraca drogę na wydział, szczególnie ekonomiczny, prawa i administracji, politologii oraz human. Wchodząc po kładce jesteś na parterze wydziału. Kładką nie pójdą osoby które idą dalej prosto i nie opłaca im się wchodzić i schodzić pi schodach.

  4. Najlepszym rozwiązaniem na tej ulicy byłby tunel a na powierzchni ładny park lub deptak. Szkoda tylko, że okoliczni mieszkańcy nie godzą się na jakiekolwiek zmiany.

    • Chodzi ci o ten tunel co miał kosztować 120 mln zł? Budżet miasta tego nie udźwignie. Co do tego mają okoliczni mieszkańcy?

      • Były podobno trzy opracowane przez miasto propozycje, wszystkie oprotestowali. Ostatnia dotyczyła dwupasmówki. Jeśli jeździłeś/aś tą trasą to pewnie widziałeś/aś baner „Nie dla dwupasmówki” czy coś podobnego przy skrzyżowaniu z Al. Racławickimi.

        • Tunel rozwiazalby sprawę „na górze”. Wersja z 4 pasami na Sowińskiego nie zmienilaby sytuacji przy kładce, a może jeszcze by ją pogorszyła.

          Poza tym nie zawsze szerokie ulice = duża przepustowość. Spójrz na Lipową-Raclawickie. Niby po 2 pasy, a w szczycie wszystko stoi.

  5. Tyle utrudnień w ruchu przez jednego małego żaka …

  6. zliwkidować tam chodnik 🙂

Z kraju