Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejne podpalenia samochodów na lubelskiej Ponikwodzie. Trzy przypadki w jeden wieczór

Co kieruje osobą, która podkłada ogień pod zaparkowane samochody, do tej pory nie wiadomo. Na szczęście jak do tej pory, w każdym przypadku udało się ugasić ogień, zanim ten zdołał się rozprzestrzenić.

W miniony poniedziałek na parkingach przy ulicy Niepodległości w Lublinie doszło do trzech podpaleń samochodów osobowych. Piroman uaktywnił się w godzinach wieczornych, ogień podłożył pod zaparkowane w różnych miejscach pojazdy. W każdym przypadku schemat działania był taki sam, w kołpak lub też w samą felgę koła zostały wciśnięte łatwopalne przedmioty a następnie je podpalono.

Ogień obejmował oponę, dochodziło też do niebezpiecznych sytuacji, gdyż płomienie potrafiły sięgać do wlewu paliwa. Na szczęście w każdym przypadku ogień został szybko zauważony i ugaszony. – Podpalone pojazdy to ford fiesta, ford focus i honda civic. Straty jakie zostały spowodowane działaniem ognia wynoszą od 200 do 250 złotych. Sprawca korzystał też z łatwopalnych substancji. Obecnie prowadzimy intensywne czynności mające na celu ustalenie oraz zatrzymanie osoby, która dokonała tych czynów – wyjaśniała nam Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Jak nas poinformowali mieszkańcy ulicy Niepodległości, za każdym razem podpalano auta na numerach rejestracyjnych pochodzących spoza Lublina. – Nie mam pojęcia co taką osobą może kierować. Może jest to sfrustrowany osobnik, który nie mógł znaleźć miejsca do zaparkowania swojego auta i wydaje mu się, że miejsca zajmują „obce” samochody. Tymczasem wcale tak nie jest, gdyż np. jednym z podpalonych aut jeździ mój sąsiad a jest on przedstawicielem handlowym, stąd też inna rejestracja – tłumaczył nam jeden z mieszkańców ulicy Niepodległości.

Sprawcą ma być młody mężczyzna, którego to widziano na parkingu tuż przed tym, jak pojawił się ogień. -Niestety udało mu się uciec – wyjaśnia jeden z poszkodowanych. Do podobnych podpaleń w tej okolicy dochodziło już w ubiegłym roku. Choć schemat działania sprawcy był podobny, policjanci pracujący nad sprawą jak na razie nie łączą tamtych podpaleń z obecnymi.

(fot. lublin112 – archiwum)
2016-06-28 21:42:35

14 komentarzy

  1. Od kiedy Niepodległości to ponikwoda?
    Miasto coś zmieniło?
    Bo z tego co pamiętam to Kalinowszczyzna.

    • Od kiedy niepodległości to Kalinowszczyzna? Miasto coś zmieniło?

      • Ty sobie robisz jaja? Czy nie byłeś nigdy w Lublinie.

        • Kup sobie mapę z granicami dzielnic. 25lat mieszkam na Kalinie więc chyba świadomie pisze!

          • A ja mieszkam ponad 40 lat na Kalinie i pamiętam, że tam gdzie jest teraz ul.Niepodległości były pola i sady które obrabiali miejscowi rolnicy. W związku z tym stwierdzam, że Kalina kończy się na wąwozie 😉

        • To dla ciebie Lwowska to Bieruta

          To teraz niech redaktor w razie czego nie pisze Lwowska tylko Bieruta

    • Ponikwodzianin

      Potwierdzam. Niepodległości to już na pewno nie jest Ponikwoda.

  2. Za moim blokiem mieszkańcy jednego z bloków przy którym postawili sobie szlaban zostawiają swoje ciężarówki na pół roku a jeden z Puławska rejestracja stoi już rok czasu możecie je podpalić ?

  3. Od 200 do 250 zł ?

  4. To ten sam pajac ktory podpala smietniki na Kalinie

    • dokładnie też tak mi sie wydaje…ostatnio łaził w nocy i po kolei wrzucał petardy do pojemników na frakcje suchą…

  5. mam nadzieje ze tego debila ktos zlapie przed policja i go tez podpali, a przynajmniej porzadnie pokiereszuje!

    a czemu na zdjeciu jest Nexia?

Z kraju