Kolejne auto wpadło w poślizg na ekspresówce. Peugeot poobijał się o bariery
22:23 26-06-2018
Do zdarzenia doszło we wtorek po południu na drodze ekspresowej S17 Lublin – Warszawa. Kilkaset metrów od węzła Sławinek, na wysokości miejscowości Panieńszczyzna, samochód osobowy uderzył w bariery energochłonne. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe.
Jak wstępnie ustalono, kierująca peugeotem kobieta jechała w kierunku Warszawy. Na łuku jezdni straciła panowanie nad pojazdem. W wyniku tego auto wpadło w poślizg i uderzyło w barierę dzielącą jezdnie. Następnie odbiło się i uderzyło w barierę po prawej stronie drogi.
Godzinę wcześniej, w tym samym miejscu wydarzyło się identyczne zdarzenie drogowe. Tym razem również nikt nie ucierpiał. Policjanci ukarali kierującą mandatem karnym. Występowały niewielkie utrudnienia w ruchu.
(fot. lublin112)
2018-06-26 22:19:39
Kolejny wypadek na ekspresówce, czyli jednak znów miałem rację:) Proponuję co niektórym tz kierowcom więcej nauki praktycznej zanim zaczną z takich dróg korzystać.
Dobre opony i sprawne zawieszenie to podstawa, ale nawet to może nie pomóc, jak brak wyobraźni za kierownicą. Większość kupuje najtańsze badziewie, a potem zdziwienie, że auto wpada w poślizg.
Słyszałem ten wypadek mieszkam nie daleko i widzę expresówke z balkonu dobrze ze nikt nie ucierpiał
Szkoda, że tu akurat są bariery idiotoodporne, gdyby był tak jak w innych miejscach, ładodny stok rowu, a po przeciwnej stronie skarpa, to z tego wraku mógłbym trochę więcej „przydatności” mieć.
Przerażające – nieco deszczu i permanentne obijki. Strach wyjeżdżać aby nie dostać rykoszetem – analogicznie jak w pierwszy dzień śniegu.
Może to wyznawcy „jeżdżę szybko ale bezpiecznie”…
Baranom bez mózgu nic nie pomoże …narzekają ze drogi kiepskie …zrobią im drogę ,to zapier…ją ile fabryka dala ,a tu zonk bo po deszczu trochę ślisko i ich wypasione auto prowadzone przez „miszcza prostych i suchych dróg ” nagle przestaje się słuchać „miszcza ” za kierownicą …
Dlaczego nie napiszecie,że w tym samym czasie drugie auto też uderzyło w bariery? Jest złe odprowadzenie wody, po każdym deszczu woda płynie koleinami więc nie ma się co dziwić że ciągle są jakieś wypadki po deszczu.
Szkoda bardzo ze nie jest opisany pierwszy samochód który sie tam rozbil juz nie mówiąc o tym jakie glupoty wypisujecie dalej…a woda na ekspresowce?? W takich warunkach zadna prędkośc nie jest dobra a ludzie będą sie zabijac po kolei. Proponuje zrobić artykuł o tym zamiast pisac bzdury bez pojecia…
Jest opisany. Wystarczy prześledzić zdarzenia na stronie sprzed 3 dni.
Pozdrawiamy