Kierowcy jadący przez Łuszczów pod szczególnym nadzorem

Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym postanowiło w podlubelskim Łuszczowie zamontować aż dwa urządzenia kontrolujące prędkość pojazdów. Z jednej strony miejscowości ustawiono już fotoradar, który za kilkanaście dni powinien rozpocząć pracę. Obecnie urządzenie oczekuje na ostatnie formalności związane z podłączeniem go do sieci energetycznej. Gdy wszystko będzie już gotowe, zniknie czarna folia, którą zabezpieczono fotoradar i ustawione zostaną wymagane przepisami prawa znaki drogowe informujące o kontroli prędkości. Wtedy też od razu będzie on wykonywał zdjęcia.

Z drugiej strony Łuszczowa niebawem ruszy zaś, montaż urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości. Zgodnie z planem, jaki CANARD przyjął na ten rok, system powinien ruszyć do końca grudnia. By tak się stało, urządzenia po zamontowaniu muszą jeszcze przejść testy. Pomiar średniej prędkości ma być wykonywany na długość 3 kilometrów. Ustalany będzie czas, w jakim dany kierowca pokonał ten odcinek. Z tego system wyliczy średnią prędkość z jaką dane auto poruszało się w tym miejscu.

Na drogach naszego regionu, oprócz fotoradaru w Łuszczowie, trwa montaż dwóch kolejnych. Pierwszy z nich będzie kontrolował prędkość w Polichnie na drodze krajowej nr 19, drugi zaś w miejscowości Przytoczno na drodze krajowej nr 48. W przypadku tych urządzeń, również większość prac została juz wykonana i niebawem rozpoczną one pracę.

2015-08-19 10:13:42
(fot. lublin112.pl)