Kierowca bmw jechał po narkotykach, bez uprawnień i bez dokumentów
20:30 08-09-2014
W niedzielę rano funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej patrolowali ulice miasta. Około godziny 7-mej ich uwagę zwróciło jadące bmw, którego kierowca miał problem z płynnym poruszaniem się po drodze. Podejrzewając, że mężczyzna może znajdować się pod wpływem alkoholu, mundurowi natychmiast zatrzymali auto do kontroli.
Za kierownicą siedział 28 – letni mieszkaniec Łęcznej. Badanie alkomatem nie wykazało u niego obecności alkoholu w organizmie. Jednak dziwne zachowanie mężczyzny wzbudziło jeszcze większą czujność funkcjonariuszy. Postanowili go zbadać za pomocą urządzenia do wykrywania środków odurzających. Po kilku minutach wszystko stało się jasne, gdyż wynik okazał się pozytywny.
Dodatkowo od kierującego pobrano krew do dokładnych badań. Z kolei po chwili wyszło na jaw, że to nie jedyny grzech kierowcy. Mianowicie nie posiadał on uprawnień do kierowania pojazdami. Dodatkowo nie miał żadnych dokumentów dotyczących pojazdu którym się poruszał. Wkrótce mężczyzna usłyszy zarzuty i za swój czyn odpowie przed sądem.
(fot. lublin112)
2014-09-08 20:15:26
W Polsce powinni przywrócić rózne kary. W tym przypadku proponuje biczowanie. Publicznie w centrum ustawić słup i 30 biczy dla takiego…2 raz by nie wsiadł.
Rozmarzyłeś się Radzionku – to nie w Polsce u nas narodek narowisty, rozpuszczony przez zachłyśnięcie się demokracją, gotów oprotestować dosłownie wszystko.
Najpierw potrzeba by wprowadzić ustrój rodem z Korei Północnej i wziąć Naród za rozpyszczone twarze, a potem wprowadzać zmiany nie bacząc na protesty.
Dokładnie, Polak jak nie dostanie ostro w dupe to sie nie nauczy !
Jakby jechał po drodze a nie po narkotykach to nic by mu nie zrobili
Jeżeli jest wynik pozytywny to dobrze czy źle,bo jak negatywny to chyba dobrze,czy też źle.
To tak jak byś pochwalił się swojej byłej która cię olała i jej nowemu że masz wynik pozytywny w badaniu na aids.